Na pytanie o udział w referendum ws. odwołania prezydent Warszawy 32 proc. ankietowanych odpowiedziało, że na pewno pójdzie do urn. 9 proc. raczej wybierze się na głosowanie i tyle samo deklaruje, że raczej nie weźmie w nim udziału. 42 proc. badanych zadeklarowało, że w referendum na pewno nie weźmie udziału, 5 proc. nie zdecydowało jeszcze, czy pójdzie do urn. 3 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie ma uprawnień do głosowania ws. odwołania prezydent ze względu na brak zameldowania w stolicy.
Spośród osób, które deklarują udział w referendum, 74 proc. zamierza zagłosować za odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz. 14 proc. odpowiedziało, że odda głos przeciwko jej odwołaniu, 11 proc. jeszcze nie wie, jak zagłosuje - czytamy na stronie TVN24.
Jak podanie Millward Brown, w porównaniu z zeszłym miesiącem o 3 pkt procentowe wzrósł odsetek tych, którzy deklarują udział w referendum, a o 9 pkt procentowych zmalał odsetek osób, które raczej nie wybiorą się na referendum. Także o 9 pkt procentowych wzrósł odsetek tych, którzy deklarują, że na pewno nie oddadzą głosu. Więcej na stronie TVN24.pl >>
To już kolejny sondaż pokazujący, że odwołanie Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska jest możliwe. Wczoraj Wiadomości TVP1 opublikowały wyniki badania przeprowadzonego dla nich przez TNS Polska. Zgodnie z nimi 36 proc. uprawnionych do głosowania zadeklarowało udział w referendum, z czego 67 proc. odpowiedziało, że zagłosuje za odwołaniem prezydent stolicy. Przeczytaj więcej >>
W niedzielę 13 października od godz. 7 do 21 mieszkańcy Warszawy mogą wziąć udział w referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Głosowanie będzie ważne, jeżeli do urn wyborczych pójdzie co najmniej 389 430 osób, czyli 3/5 wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w 2010 r. Jeżeli większość z nich opowie się za odwołaniem pani prezydent, zostanie ona pozbawiona swojego stanowiska.
Inicjatorem referendum jest Warszawska Wspólnota Samorządowa burmistrza Ursynowa Piotra Guziała. WWS swój wniosek argumentował tym, że prezydent stolicy jest arogancka, nie prowadzi inwestycji w Warszawie, a także odpowiada za opóźnienia na budowie drugiej linii metra i wysokie ceny biletów komunikacji miejskiej.
Chcesz na bieżąco otrzymywać najważniejsze informacje ws. referendum w Warszawie? Masz telefon z Androidem? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Najważniejsze informacje codziennie, na żywo w Twoim telefonie!