Informację o znalezieniu ciała turysty jako pierwsze podało Radio RMF FM.
Jak wyjaśnił Kłębek, na Kazbeku panują ciężkie warunki pogodowe. To one sprawiły, że polski turysta w niedzielę wieczorem utknął na górze i musiał wezwać pomoc. Na miejsce wysłano gruzińskich ratowników oraz rosyjski śmigłowiec ratunkowy. Maszyna - ze względu na złą pogodę - nie mogła jednak kontynuować akcji. W końcu ratownikom udało się dotrzeć w miejsce, które wskazał im Polak. Tam znaleźli go martwego.
- Nadal trwają poszukiwania dwóch Polaków, którzy uczestniczyli w wyprawie. Poszukiwania zostały przerwane na czas nocy i zostaną wznowione jutro rano - powiedział Kłębek.
Chcesz na bieżąco otrzymywać najważniejsze informacje? Masz telefon z Androidem? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Najważniejsze informacje codziennie, na żywo w Twoim telefonie!