Od kilku tygodni prasa pisze o sprawie byłego już nuncjusza apostolskiego w Dominikanie, polskiego arcybiskupa Józefa Wesołowskiego (odwołanego przez papieża Franciszka wobec podejrzeń o pedofilię), a ostatnio także na temat innego polskiego księdza - Wojciecha Gila, który miał się dopuszczać czynów pedofilskich wobec dzieci, zabieranych przezeń m.in. na wakacje do Polski.
- Dzisiaj PG zwróci się do polskiej placówki dyplomatycznej w Bogocie o wystąpienie do prokuratury dominikańskiej z zapytaniem o informacje dotyczącą, czy prokuratura na Dominikanie prowadzi postępowanie dotyczące polskich obywateli, polskich księży - przyznał w rozmowie z reporterką TOK FM prof. Martyniuk.
- Interesuje nas to, czy pojawia się wątek wykorzystywania seksualnego dzieci na terenie Polski - dodał Martyniuk. Prokurator przyznał, że Polski nie wiąże z Dominikaną umowa o pomocy prawnej w sprawach karnych. - Jeśli potwierdzi się, że dominikańska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie wykorzystywania dzieci przez polskich księży, to polska prokuratura rozpocznie własne śledztwo w tej sprawie - dodał.
O aferze pedofilskiej związanej z polskimi duchownymi zrobiło się głośno po tym, jak telewizja na Dominikanie wyemitowała reportaż, w którym abp Wesołowski został oskarżony o wykorzystywanie nieletnich chłopców. Duchowny miał być widywany w miejscach znanych z prostytucji nieletnich.