LOT-owskie dreamlinery znów nie poleciały

Zła passa nie opuszcza polskiego przewoźnika. Dziś odwołano dwa loty dreamlinerów do Pekinu i Nowego Jorku. Podobnie było wczoraj, kiedy maszyna nie poleciała do Chicago - informuje RMF FM. Według radia, w obu dreamlinerach zapaliły się kontrolki informujące o konieczność dokonania natychmiastowego przeglądu technicznego.

Z tego powodu najpierw odwołano wczorajszy rejs do Chicago, a ponieważ przegląd okazał się dłuższy niż zakładano, anulowano dzisiejszy rejs do Pekinu.

Na przegląd z tego samego powodu skierowano drugiego Boeinga 787 Dreamliner, dlatego anulowano także dzisiejszy rejs z Warszawy do Nowego Jorku. W związku z tym anulowane zostały także rejsy powrotne z Pekinu do Warszawy i z Nowego Jorku do Warszawy.

Sakiewicz nie poleciał

Według serwisu Niezależna.pl, dziś do Nowego Jorku miał polecieć Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej". Jednak jego lot został odwołany, ale on sam, jak zapewnia Niezależna.pl, dotrze do USA przez Londyn.

Jak informują RMF FM, władze LOT nie podają, o jaką konkretnie usterkę chodzi i co sygnalizował system. Twierdzą tylko, że sprawdzenia wymagało kilka elementów technicznych.

W momencie pisania tego artykułu nikt z biura prasowego LOT-u nie odbierał telefonu. Potwierdzenie informacji o awarii samolotów dostaliśmy z lotniska Chopina.

Ostatni raz LOT-owski dreamliner był uziemiony w połowie sierpnia. Z powodu problemów technicznych nie poleciła za ocean.

Eksploatację 50 przekazanych dotąd użytkownikom maszyn Boeing 787 wstrzymano bezterminowo 16 stycznia po incydentach z dwoma samolotami tego typu. W jednym przypadku był to pożar litowych akumulatorów jonowych, a w drugim ich dymienie. Po tej decyzji nie latały również dwa dreamlinery będące w posiadaniu Polskich Linii Lotniczych LOT, które dziś dysponują czterema takimi maszynami.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Masz telefon z Androidem? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Najważniejsze informacje codziennie, na żywo w Twoim telefonie!

Więcej o: