Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Gazeta.pl, w mieszkaniu ambasadora pracują aktualnie policyjni technicy, którzy zbierają ślady. Nie zatrzymano jeszcze żadnej osoby, która mogłaby mieć związek ze sprawą. - Do włamania doszło w nocy. Czynności na miejscu na pewno jeszcze potrwają - mówi nam funkcjonariusz znający sprawę.
Policja oficjalnie nie udziela informacji, czy z mieszkania coś skradziono. Jak jednak poinformował nas czytelnik serwisu Alert24.pl, mieszkanie zostało splądrowane. "Włamania dokonano przez otwarcie mieszkania oryginalnym kluczem. Policja podejrzewa, że kradzieży dokonała osoba, która ma dostęp do kluczy" - napisał. Sama policja obecnie nie potwierdza tych informacji.
Chcesz na bieżąco otrzymywać najważniejsze informacje? Masz telefon z Androidem? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Najważniejsze informacje codziennie, na żywo w Twoim telefonie!