Kurski ujawnia SMS-a od Kaczyńskiego: PiS zabrania swoim członkom udziału w demonstracji "Solidarności"

- Prawo i Sprawiedliwość zabroniło swoim członkom udziału w demonstracji "Solidarności" - ujawnił w Radiu ZET Jacek Kurski z Solidarnej Polski. Na antenie odczytał SMS-a Jarosława Kaczyńskiego do członków partii, w którym prezes informuje członków, że "Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości nie wyraża zgody na uczestnictwo w tej manifestacji członków PiS".

Europoseł dodał, że SMS-a przesłali mu posłowie PiS, którzy sympatyzują z Solidarną Polską. Przeczytał treść wiadomości: "Szanowni członkowie PiS, w związku z akcją protestacyjną planowaną przez związki zawodowe 14 września i zapowiedzią uczestnictwa w tych protestach polityków SLD, Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości nie wyraża zgody na uczestnictwo w tej manifestacji członków PiS i używanie przez kogokolwiek podczas jej trwania symboli i znaków PiS. Używanie podczas jej trwania symboli i znaków PiS jest zabronione" - miał napisać do członków swojej partii Jarosław Kaczyński.

Sasin: "Elementy manifestacji "S" nam się nie podobają"

Monika Olejnik zwróciła się do posła PiS Jacka Sasina, który nie zaprzeczył prawdziwości informacji Jacka Kurskiego. Przyznał, że nie wybiera się na demonstrację "Solidarności".

- To jest demonstracja związków zawodowych. My idee i hasła popieramy, natomiast nie podobają nam się pewne elementy tej manifestacji, choćby to, że obiera ona za cel parlament, a nie Kancelarię Prezesa Rady Ministrów - mówił w audycji "7. Dzień Tygodnia" poseł PiS.

Protesty niezadowolonych z polityki rządu

Od 11 do 14 września w Warszawie protestować będą związkowcy niezadowoleni z polityki rządu. Wspólna akcja trzech central będzie przebiegała pod hasłem "Dość lekceważenia społeczeństwa - Ogólnopolskie dni protestu".

Organizujące protest centrale: "Solidarność", Forum Związków Zawodowych i OPZZ domagają się m.in.: "wycofania antypracowniczych zmian w Kodeksie pracy" - chodzi m.in. o wydłużenie do roku okresu rozliczeniowego czasu pracy, "przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej, wycofania się z wprowadzonego podwyższenia wieku emerytalnego, pełnego wykorzystania środków finansowych przewidzianych na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu". Związkowcy chcą też: "podniesienia progów dochodowych upoważniających do świadczeń rodzinnych i socjalnych, ograniczenia stosowania 'śmieciowych' umów o pracę, pakietu zmian poprawiających funkcjonowanie ochrony zdrowia oraz dostępu do bezpłatnej edukacji".

Chcesz na bieżąco otrzymywać najważniejsze informacje? Masz telefon z Androidem? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Najważniejsze informacje codziennie, na żywo w Twoim telefonie!

Więcej o: