Ciężka dola homofoba, którego terroryzują własne uprzedzenia. Nowy spot Kampanii Przeciw Homofobii [ZOBACZ]

Lesbijka uwodzi żonę, a recepcjonista jest transseksualny - niełatwy los homofoba, któremu niechęć do ludzi o innej orientacji rujnuje życie oglądamy w spocie Kampanii Przeciw Homofobii. Pierwszy raz to nie geje czy lesbijki są głównym bohaterem. Przypominający kino akcji spot z gwiazdorską obsadą to opowieść o homofobii z perspektywy samego homofoba.

Dziś swoją premierę miał klip niezależnej grupy artystyczna La Camera Independent przedstawiający historię mężczyzny, którego ogarnia homofobiczna obsesja. Spot "Homofobia szkodzi tobie i osobom w twoim otoczeniu" wygląda jak trailer filmu sensacyjnego.

Bohater historii miał rodzinę, dobrą pracę i perspektywę awansu. Biznesowe spotkanie z parą gejów uruchamia w nim spiralę nienawiści. Nagle wszędzie zaczyna się dopatrywać przejawów homoseksualnych skłonności. Widzi je w przyjacielskim uścisku, tęczowej przypince czy laurce, którą dostał od córki. Wyobraża sobie, że lesbijka uwodzi jego żonę, a recepcjonista jest czyhającym na niego transseksualistą, robi więc wszystko, by uciec od swojego doczesnego życia.

Jak piszą na swojej stronie twórcy klipu, w odróżnieniu od kina akcji, w tym przypadku bohater sam jest swoim wrogiem.

Narracja jest bowiem przedstawiona z perspektywy homofoba, który wpadł w sidła swojej obsesji. Autorzy uważają, że warto pochylić się nad losem osób przedstawiających postawę homofobiczną. "Pozwala to zdemaskować irracjonalne źródła postawy, która w polskiej opinii publicznej funkcjonuje jako pogląd uzasadniany 'naukowo', ideowo, a nawet religijnie - samozwańczy specjaliści przedstawiają "dowody" na "uleczalność homoseksualizmu", politycy przekonują nas, że homoseksualizm zagraża narodowej tożsamości, księża powołują się na "słowo Boże" - piszą na stronie.

Spot został zrealizowany przez La Camera Independent, przy wsparciu Kampanii Przeciw Homofobii i Ambasady Kanady w Polsce. Wystąpili w nim m.in. Katarzyna Herman, Wojciech Zieliński i Piotr Garlicki. Klip można oglądać w wybranych kinach.

Więcej o: