Trzeci kibol zatrzymany po bójce w Gdyni

Trójmiejska policja zatrzymała kolejną osobę w związku z bójką polskich kibiców i meksykańskich marynarzy na plaży w Gdyni. Do tej pory służby zatrzymały trzy osoby. Wciąż trwa analiza nagrania z monitoringu

Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Joanna Kowalik-Kosińska powiedziała, że 29-letni mężczyzna został rozpoznany na zapisie z monitoringu z miejsca bójki. - Zostały ustalone jego dane personalne - dodała. Jeszcze we wtorek ma być przekonwojowany z Katowic do Gdyni.

Zaznaczyła, że niewykluczone są zatrzymania kolejnych osób. - Mamy jeszcze kilka typowań - dodała. Pomorska policja współpracuje w tej sprawie ze śląską policją.

W niedzielę po bójce, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób, m.in. kibole Ruchu Chorzów i meksykańscy marynarze, zatrzymano trzy osoby, dwóch Polaków i Meksykanina. Obywatel Meksyku znajduje się na statku pod nadzorem kapitana. Pozostaje do dyspozycji policji.

Prokurator rejonowy w Gdyni Witold Niesiołowski powiedział, że niewykluczone, iż zatrzymanym dwóm Polakom zostaną postawione zarzuty. Mogą usłyszeć zarzut pobicia oraz udział w zbiegowisku. W związku ze zdarzeniem zastępca komendanta pomorskiej policji wszczął kontrolę w gdyńskiej policji, która ma sprawdzić, czy funkcjonariusze zareagowali na czas podczas bójki na plaży w Gdyni.

Policja zareagowała zbyt późno?

Cały czas trwają przesłuchania świadków zajść. Policja apeluje do naocznych świadków zdarzenia o kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni przy ul. Portowej 15 osobiście lub telefonicznie pod nr. telefonu 58 662 12 22 lub 997. Policja prosi także o nadesłanie prywatnych filmów dokumentujących zachowanie osób biorących udział w zdarzeniu na adres: rzecznikgdynia@pomorska.policja.gov.pl. Policja gwarantuje świadkom anonimowość.

Świadkowie występujący dotychczas w mediach mówili, że policjanci - mimo wezwań - przyjechali na miejsce zbyt późno. Pojawiły się też głosy, że pseudokibice Ruchu Chorzów, jeszcze przed bójką na plaży, zachowywali się agresywnie na ulicach miasta i nie spotkało się to z odpowiednią reakcją służb porządkowych.

Po bójce dwie osoby zostały przewiezione do szpitala z ranami ciętymi. Kilkanaście osób, uczestników bójki i świadków, zostało przewiezionych do Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Masz telefon z Androidem? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Najważniejsze informacje codziennie, na żywo w Twoim telefonie!

Więcej o: