Albert Buitenhuis jest kucharzem. Do Nowej Zelandii przyjechał sześć lat temu z RPA. Co roku przedłużał wizę zezwalającą na pobyt i pracę. Tym razem grozi mu jednak wydalenie z kraju.
Albert Buitenhuis waży 130 kg. To o 30 kg mniej niż w chwili przyjazdu do Nowej Zelandii. Mimo to pracownicy urzędu imigracyjnego uznali, że kucharz waży za wiele. Na początku maja Buitenhuis i jego żona dowiedzieli się, że z tego powodu zostało odrzucone ich podanie o przedłużenie wizy na kolejny rok.
Jak tłumaczy urząd imigracyjny, otyłość wiąże się z dużym ryzykiem chorób serca, cukrzycy i nadciśnienia. - Zwracamy uwagę na to, żeby imigranci mieli odpowiednio dobry stan zdrowia. Chodzi o minimalizację kosztów ponoszonych przez nowozelandzką służbę zdrowia - argumentuje.