Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 18. Jak poinformował Mariusz Sierzchuła z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, w drugiej połowie meczu pseudokibice Elany wybiegli ze stadionu przy ul. Bema i zaczęli niszczyć samochody, którymi jechali kibice z Lublina. Głównie rzucali w nie cegłami.
Musiała interweniować policja. Trzy osoby - w tym policjant - odniosły obrażenia. Jedną udało się opatrzyć na miejscu, pozostałe dwie zostały przewiezione do szpitala. - Życiu policjanta nie zagraża niebezpieczeństwo. Drugiemu rannemu, z tego co wiem, też raczej nie - podaje rzecznik toruńskiej policji.
Policjanci zatrzymali na razie trzy osoby. W tej chwili trwa ustalanie szczegółów zajścia i szacowanie strat w związku ze zniszczeniem samochodów lubelskich kibiców.