- Mówię jednoznacznie: ani kroku w lewo. Zarówno w sprawach gospodarczych, gdzie recepty socjaldemokratyczne skompromitowały się wszędzie na świecie i doprowadziły do tego głębokiego kryzysu gospodarczego, jak i w sprawach sumienia. Tu jest Polska i nie ma sensu zaszczepiać Polakom nowinek zachodnich w rodzaju tworzenia paramałżeństw homoseksualnych. Powinniśmy jednoznacznie potwierdzić wolę dalszej współpracy z PSL - powiedział Gowin w TVP Info.
- Różnica między mną a Donaldem Tuskiem to nie jest efekt sporu personalnego - powiedział Gowin. - Jest to efekt bardzo głębokich różnic w sprawach programowych. Nie zgadzam się z polityką odkładania decyzji w czasie. Po drugie, nie zgadzam się z coraz liczniejszymi akcentami socjaldemokratycznymi w programie gospodarczym Platformy, chociażby ostatniej propozycji dotyczącej przejęcia przez państwo naszych oszczędności z drugiego filaru emerytalnego. I wreszcie chciałbym, abyśmy wrócili do tych obywatelskich korzeni i nie musieli się tłumaczyć z wydatków za cygara i wina - zapowiedział.
Gowin zapowiedział start w najbliższych wyborach na szefa PO, będzie kontrkandydatem Donalda Tuska.