- Woda wdarła się na halę montażu i lakiernię. Na czas usunięcia wody produkcję wstrzymano - potwierdził w TVN24 mł. bryg. Szczepan Komorowski, rzecznik Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Tychach. Dodał też, że ciężko jest oszacować straty, a na miejscu pracuje straż zakładowa.