Inspektorzy weterynarii ustalają obecnie, gdzie zakazana mączka trafiła. Najprawdopodobniej firma handlowała mączką jako dodatkiem do pasz dla zwierząt gospodarskich w całym kraju. Półprodukt jest niebezpieczny także dla zwierząt i dlatego zakazano go w hodowli 10 lat temu. U ludzi mączka może wywołać chorobę Creutzfeldta-Jakoba.
Lokalny lekarz weterynarii na razie zawiesił działalność kompostowni. Sprawą zajmuje się także policja i prokuratura - informuje RMF FM.