"Skromna policjantka ruchu drogowego obroniła Wodza Korei Północnej" [WIDEO]

Ri Kjong Sim, dziewczyna zatrudniona w kontroli ruchu drogowego w centrum Pjongjangu, otrzymała od władz Korei Północnej tytuł "Bohatera Republiki". To najwyższe państwowe odznaczenie przyznano jej za heroiczny czyn - "obronę Wodza w sytuacji niespodziewanej" - podała koreańska telewizja, która od kilku dni pokazuje relację z tej doniosłej uroczystości.

Co ciekawe, tak naprawdę nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się na skrzyżowaniu w centrum stolicy. Niektóre północnokoreańskie media podają, że młodziutka policjanta ruchu drogowego obroniła Kim Dzong Una przed wypadkiem, a inne spekulują nawet o nieudanej próbie zamachu na Wielkiego Wodza.

22-letniej Ri Kjong Sim nadano prestiżowy tytuł "Bohatera Republiki" podczas uroczystej gali 5 maja - podała Centralna Koreańska Agencja Prasowa (KCNA).

Państwowa telewizja pokazała setki żołnierzy i policjantów ruchu drogowego uczestniczących w ceremonii wręczenia nagrody Ri Kjong Sim, która ze wzruszenia nie mogła opanować łez. - Nie mogę nawet wyrazić wdzięczności władzom za łaskę, która mnie spotkała - powiedziała funkcjonariuszka tuż po przyznaniu jej najwyższego zaszczytu.

 

"Bohater Republiki" to tytuł zarezerwowany dla bohaterskich czynów podczas wojny, choć zdarza się, jak to miało miejsce w tym przypadku, że otrzymują je osoby, które wniosły znaczący wkład w rozwój kraju. Ostatnio takie wyróżnienie spotkało naukowców i inżynierów zaangażowanych w rozwój technik wojskowych, w tym prace nad rakietami dalekiego zasięgu i pracami nad udoskonaleniem północnokoreańskiego arsenału broni jądrowej.

Według południowokoreańskiego dysydenta, którego cytuje agencja AFP, bardzo prawdopodobne, że faktycznie mogło chodzić o zamach pod przykryciem wypadku drogowego. - Bardzo możliwe, że za medialnymi doniesieniami o bohaterskiej postawie policjantki stoi sam Kim Dzong Un, któremu zależało na nagłośnieniu sprawy, bo o przypadku nie może być mowy - powiedział.

Zdaniem obserwatorów może tu chodzić o podgrzanie atmosfery spisku terrorystycznego, którego celem ma być przywódca republiki, a którego inspiratorami są wrogowie z USA i Korei Południowej.

Więcej o: