Dziś filmy o Smoleńsku i debata w TVP. "To tylko podgrzeje atmosferę"

"Anatomia upadku" i "Śmierć prezydenta" - dwa filmy o katastrofie smoleńskiej emituje dziś - jeden po drugim - TVP1. Po emisji - Piotr Kraśko poprowadzi dyskusję na ich temat, ale nie wiadomo, kto weźmie w niej udział. Plany telewizji oburzyły komentatorów. Sprzeciwiają się zwłaszcza emisji filmu Gargas. - Czy każda głupota ma być prezentowana w TVP w imię pluralizmu? - ironizuje prof. Wiesław Władyka. - Ludzie będą w stanie sami wyciągnąć wnioski - broni pomysłu TVP1 Kraśko.

Jako pierwszy (o godz. 20.25) na antenie TVP1 pojawił się nakręcony przez National Geographic film "Śmierć prezydenta". Po nim (o godz. 21.30) stacja wyemituje "Anatomię upadku" w reż. Anity Gargas. Po filmach odbędzie się dyskusja na ich temat. Poprowadzi ją Piotr Kraśko. Dziennikarz nie chciał zdradzić, jakich gości zaprosił do udziału w tej rozmowie. Debata ma się rozpocząć o godzinie 22.50. Dziennikarze portalu Gazeta.pl będą na żywo relacjonowali jej przebieg.

Zobacz wideo

Pomysł z pokazaniem w telewizji publicznej filmów poświęconych katastrofie smoleńskiej budzi spore wątpliwości wielu komentatorów. Niepokoje wiążą się zwłaszcza z "Anatomią upadku" Anity Gargas. Jest to film mocno kwestionujący oficjalną wersję przebiegu katastrofy smoleńskiej. O pełnym kontrowersyjnych tez filmie pisaliśmy zaraz po jego premierze. Relacje cytowanych w nim świadków wyraźnie służą autorce filmu do kwestionowania oficjalnej wersji katastrofy i wspierania tezy o domniemanym wybuchu czy wybuchach na pokładzie polskiego samolotu.

"Życzę powodzenia..."

Zapowiedź emisji "Anatomii upadku" w TVP1 oburzyła m.in. Janinę Paradowską. Publicystka przyznała na antenie Radia TOK FM, że jest "zbulwersowana" planem wyemitowania w telewizji publicznej dwóch filmów o katastrofie smoleńskiej. - Film Gargas to manipulatorskie huśtanie emocjami - mówiła w czwartek publicystka. - Życzę prezesowi powodzenia w tym karkołomnym przedsięwzięciu - dodała. Podobnego zdania jest prof. Wiesław Władyka. - Czy realizacją idei pluralizmu jest to, że każda głupota, ostentacja, fałsz mogą być prezentowane w telewizji publicznej - ironizował w marcu na antenie TOK FM. W ocenie publicysty tygodnika "Polityka" prezentacja "Anatomii upadku" jedynie podgrzeje atmosferę przed obchodami trzeciej rocznicy katastrofy.

Zobacz wideo

Zasadność emisji obu filmów starał się udowodnić Piotr Kraśko. Jego zdaniem nie ma nic złego w prezentacji przez TVP filmu Anity Gargas. - Wierzę, że ludzie są mądrzy, i będą w stanie wyciągać wnioski. Nie wierzyłem w teorię o zamachu, zobaczyłem film i nadal nie wierzę - przekonywał dziennikarz TVP. Wyjaśnienia Piotra Kraśki nie zrobiły wrażenia na Agacie Nowakowskiej. Według dziennikarki "Gazety Wyborczej" film Anity Gargas to dzieło propagandowe. - Propaguje jedną wizję katastrofy lansowaną przez PiS i komisję Macierewicza i bierze pod uwagę tylko to, co odpowiada tej wizji zamachu. Telewizja publiczna powinna przestrzegać pewnych standardów - stwierdziła. - Ten film zrobi więcej szkód niż pożytku - uważa dziennikarka "GW".

"Ten film powinni zobaczyć wszyscy"

Z kolei film "Śmierć prezydenta" oburzył wielu przedstawicieli polskiej prawicy. Po jego premierze politycy PiS chcieli, by w sprawie emisji zareagowało polskie MSZ. - Liczymy również, że nastąpi wreszcie interwencja MSZ ws. skandalicznego filmu National Geographic w związku z próbą rozpowszechniania tego filmu na całym świecie, w którym prezentuje się wyłącznie wersję rosyjską, i to w skrajnym ujęciu. (...) Rząd może podjąć interwencję, włącznie z wejściem na drogę prawną, gdyby National Geographic nie dokonał znaczących zmian - powiedział wówczas Antoni Macierewicz.

Zupełnie innego zdania jest Tomasz Hypki ze "Skrzydlatej Polski". - Ten film powinni obejrzeć wszyscy, którzy kwestionują to, co oficjalnie wiadomo na temat katastrofy - radził po premierze dzieła National Geographic.

Zobacz wideo

Zaraz po tym, jak prowadzona przez Piotra Kraśkę debata o filmach zostanie zakończona, portal Gazeta.pl opublikuje artykuł na jej temat. Komentarza na jej temat udzieli nam medioznawca - profesor Wiesław Godzic.

Więcej o: