Przedstawiciele służby zdrowia w Oklahomie skontaktowali się z pacjentami dr. W. Scotta Harringtona i zasugerowali im, by za darmo przebadali się w jednej z klinik - informuje serwis Bbc.co.uk . Ich zdaniem w gabinecie stomatologa istniało duże ryzyko zakażenia wirusami HIV oraz zapalenia wątroby typu B oraz C.
Zagrożenie zostało odkryte podczas kontroli przeprowadzonej przez inspektorów służby zdrowia. W gabinecie dr. Harringtona znaleźli oni zardzewiałe instrumenty dentystyczne i stwierdzili, że ogólne standardy higieny w jego klinice nie spełniają norm. Obecnie stomatolog nie przyjmuje pacjentów.
Pracownicy departamentu zdrowia zastrzegają, że nie mają pewności, czy którykolwiek z pacjentów Harringtona "wszedł w kontakt z przenoszonymi przez krew wirusami". - Istnieje jednak ryzyko zakażenia - powiedział przedstawiciel departamentu. Listy z ostrzeżeniem zostały wysłane do pacjentów korzystających z usług kliniki od 2007 roku. Władze podkreślają, że nie wiedzą, kogo stomatolog leczył wcześniej. Harrington pracuje jako dentysta od 35 lat.