Fani Legii Warszawa swoją manifestację "przeciwko polityce rządu wobec społeczeństwa" planowali od dawna, jeszcze gdy wydawało się, że odbędzie się mecz o Superpuchar. Mimo odwołania imprezy zamierzają przejść sprzed stadionu przy ul. Łazienkowskiej. Marsz ma być protestem przeciwko "nieudolnym działaniom władz różnych szczebli, którego symbolem był cyrk wokół otwarcia i zamknięcia Stadionu Narodowego". Początek ok. godz. 17. Trasa: Wisłostrada, most Łazienkowski, Wał Miedzeszyński, Stadion Narodowy. Organizator zgłosił w ratuszu udział 15 tys. osób.
Tuż przed marszem od ok. godz. 16 kibice zaczną zbiórkę na rzecz schroniska na Paluchu. Będą zbierać żywność dla zwierząt (suchą karmę, puszki, kasze, makarony, ryż) i inne rzeczy, których w schronisku nigdy dość (koce, miski, garnki, obroże, środki do odrobaczania itp.).
Również ok. godz. 17 ma się zacząć marsz zorganizowany przez kibiców Wisły Kraków. Zapowiedzieli przyjazd 9 tys. osób. Czy rzeczywiście przyjedzie aż tylu? Wątpliwe. Krakowscy szalikowcy szykują się przede wszystkim na wizytę pod swoim stadionem, gdzie będą dopingować piłkarzy Wisły, którzy w sobotę grają sparing. Na trybuny jednak nie wejdą, bo mecz jest zamknięty dla publiczności. - Organizator zapowiedział, że do Warszawy dotrą transportem prywatnym - mówi "Gazecie" urzędnik ratusza. Jeśli marsz fanów Wisły w ogóle dojdzie do skutku, wyruszą ze skrzyżowania Świętokrzyskiej i Nowego Światu. Przejdą Tamką, mostem Świętokrzyskim i Wybrzeżem Szczecińskim pod Stadion Narodowy.
- Mogą wystąpić czasowe utrudnienia w ruchu. Szczególnie na mostach Łazienkowskim i Świętokrzyskim oraz na ulicach poprzecznych, na których policja czasowo będzie wstrzymywać ruch samochodów. Komunikacja miejska będzie kierowana na trasy zastępcze - informuje Magdalena Łań z ratusza.
Również w sobotę, ale wcześniej (godz. 14-16) planowany jest kolejny protest przeciwko ACTA. Demonstranci spotkają się pod Pałacem Prezydenckim. Według zapowiedzi organizatora przyjdzie 500 osób.
Otwarcie Stadionu Narodowego. Tłumy, fajerwerki i korki. Zobacz!
