Gdy w styczniu 2022 roku ogłaszaliśmy naszą Deklarację Redakcyjną na kolejnych 12 miesięcy, świat wyglądał inaczej. W Ukrainie nie wyły regularnie syreny alarmowe, Mariupol nie przypominał morza ruin, a Bucza nie symbolizowała zbrodni rosyjskich najeźdźców. W Polsce nie było wielomilionowej fali ukraińskich uchodźców, a inflacja – wtedy wydawało się, że niepokojąco wysoka – z dzisiejszego punktu widzenia nawet jeszcze się nie rozpędziła. W szkołach nie było przedmiotu Historia i Teraźniejszość i nie powstał jeszcze podręcznik do HiT profesora Wojciecha Roszkowskiego, który szybko stanie się podręcznikowym przykładem manipulacji i protekcjonalnego traktowania młodych ludzi.
Zadaniem Gazeta.pl jako portalu informacyjnego jest być przygotowanym na wszystko i odpowiednio reagować – i nigdy nie było to rozumiane tak dosłownie. Ten rok był wyzwaniem i prawdziwym sprawdzianem dla mediów – również dla portalu na nowe czasy. Chcieliśmy i chcemy być blisko spraw ważnych dla Was, naszych Czytelniczek i Czytelników. Niniejszy raport zaangażowania niech będzie swoistym świadectwem, jak sobie z tym wyzwaniem poradziliśmy.
Nawet przy tematach lekkostrawnych zależało nam na odpowiedzialności za dobór słów, nieraz przy okazji apelujemy o wspieranie różnych inicjatyw. Nie stroniliśmy od rozbudowanych stopek przy artykułach, w których widnieją najważniejsze numery telefonów pomocowych czy odnośniki do kont zbiórkowych. Pamiętając o obiektywizmie, nie baliśmy się subiektywnych opinii i dobitnego komentowania rzeczywistości. Obiecaliśmy wam angażowanie się w sprawy ważne dla młodych: katastrofę klimatyczną, dbałość o język, monitorowanie łamania praw kobiet i praw społeczności LGBTQA+, wspieranie w szukaniu pomocy w kwestiach zdrowia psychicznego.
Nie obiecywaliśmy wspierania Ukrainy – ten scenariusz napisało samo życie. Jak pisaliśmy w raporcie zaangażowania za pierwsze półrocze, wojna zmieniła wszystko. Gdy 24 lutego wojska rosyjskie bezprawnie wkroczyły do Ukrainy, błyskawicznie dostosowaliśmy się do nowych realiów i zaczęliśmy działać. Jeszcze pierwszego dnia inwazji uruchomiliśmy zbiórkę charytatywną na rzecz pomocy Ukraińcom. W ciągu kilku dni wpłaciliście na konto PCPM kilka milionów złotych! W geście solidarności z Ukraińcami zmieniliśmy logotypy naszych serwisów (m.in. Gazeta.pl, Sport.pl i Moto.pl) na niebiesko-żółte, ale nie poprzestaliśmy na symbolice. Uruchomiliśmy zupełnie nowy ukraińskojęzyczny serwis Ukrayina.pl – ukraińskojęzyczne źródło wiedzy dla Ukraińców w Polsce.
Informując o sytuacji i bolączkach Ukraińców w ojczyźnie i na uchodźstwie, zachęcaliśmy do wspierania ich w potrzebie. Przeprowadziliśmy cały szereg akcji, by pomóc naszym ukraińskim przyjaciołom, ale też pamiętaliśmy o innych ważnych tematach publicznych, a niektóre wręcz zainicjowaliśmy.
Chcemy być coraz lepsi, dlatego regularnie wymyślamy i przeprowadzamy wewnętrzne szkolenia dla naszych autorów i autorek. Sami i same tworzymy przełomowe poradniki, które potem chętnie udostępniamy innym mediom i ich odbiorcom: jak rozmawiać z nastolatkami w kryzysie psychicznym ("Pomocnik"), jak pisać o problemach psychicznych, "Jak pisać o osobach LGBT" +" i "Jak pisać o kobietach w mediach" Wiktorii Beczek. Jesteśmy pierwszym medium w Polsce, które świadomie i publicznie przedstawia co roku (również w obecnym) odświeżoną Deklarację Redakcyjną. Po to, żebyście wiedzieli, jacy chcemy być, i abyście mogli nas z tych zapowiedzi rozliczać. Z początkiem stycznia opublikowaliśmy nową Deklarację Redakcyjną na rok 2023. Trzymajcie za nas kciuki, abyśmy wspólnie potrafili sprostać ambitnym zamiarom.
Jesteśmy Waszym medium, dla Was.
A to zobowiązuje.
Wasza Gazeta.pl