Zamach w Wiedniu. Policja złapała kolejną podejrzaną osobę

Wciąż trwają poszukiwania osób odpowiedzialnych za wtorkowy atak terrorystyczny w Wiedniu. Policja złapała kolejną podejrzaną osobę. Wcześniej zatrzymano dwie inne.

W poniedziałkowy wieczór 2 listopada doszło do zamachu w Wiedniu. Sprawcy z karabinami zaatakowali przechodniów w centrum miasta. Jak donosi Reuters, liczba osób, które zginęły w ataku, wzrosła do pięciu, licząc z jednym zastrzelonym sprawcą. Rannych jest 14 osób, część z nich znajduje się w ciężkim stanie. Według mediów, terroryści prawdopodobnie celowo wybrali ostatni dzień (przed zaostrzeniem przepisów w związku z koronawirusem), w którym otwarte były lokale gastronomiczne, a wysoka temperatura pozwoliła mieszkańcom stolicy na przebywanie na powietrzu.

Zobacz wideo Jakie jest stanowisko Koalicji Obywatelskiej na temat prawa aborcyjnego?

Policja poszukuje sprawców, ujęto pierwszych podejrzanych

Jeszcze przed południem ujęto dwie osoby podejrzane o udział w zamachu. Do zatrzymania doszło na północnym wschodzie Austrii w mieście Sankt Poelten. Parę godzin później austriacka policja poinformował o zatrzymaniu kolejnego podejrzanego o udział w ataku. 

Strzelanina w WiedniuSeria zamachów w Wiedniu, nie żyją cztery osoby. Trwa obława

Podczas konferencji prasowej kanclerz Austrii Sebastian Kurz podkreślił, że wczorajsze ataki nie są skutkiem konfliktów między Austriakami a imigrantami.

To jest raczej walka między cywilizacją a barbarzyństwem, walka, którą będziemy prowadzić z pełną determinacją

- przekonywał szef austriackiego rządu. Kanclerz Austrii Sebastian Kurz wezwał mieszkańców stolicy do pozostania w domach.

Dopóki niebezpieczeństwo nie zostało zażegnane, apeluję do wszystkich, by nie wychodzili na ulicę.

Szef austriackiego rządu powiedział, że we wtorek dzieci nie podlegają obowiązkowi szkolnemu.

PrzyłbicaAustria. Rząd zakazuje przyłbic. "Nie są one skuteczne jak maseczki"

Zamach w Wiedniu. Sprawca był wcześniej karany

Główny sprawca poniedziałkowych zamachów w Wiedniu był już wcześniej karany za kontakty z islamistyczną organizacją terrorystyczną - podają austriackie media. 20-letni mężczyzna albańskiego pochodzenia, który urodził się i dorastał w Wiedniu, został w poniedziałek zastrzelonym przez funkcjonariuszy. W 2019 roku odsiadywał karę w jednym z wiedeńskich więzień i pod koniec roku został wypuszczony na wolność. Swoje plany napastnik miał zapowiedzieć w mediach społecznościowych. Na jednym z nagrań uzbrojony w maczetę i karabin oddał cześć przywódcy Państwa Islamskiego.

Więcej o: