W grudniu 2019 roku Patryk Jaki obronił doktorat na wydziale Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. Tytuł dysertacji europosła Prawa i Sprawiedliwości brzmiał: "Służba Więzienna w Systemie Bezpieczeństwa RP". Naukowe zainteresowania polityka nie mogą dziwić, bowiem Jaki od lat zajmuje się więziennictwem. Jako wiceminister sprawiedliwości nadzorował Służbę Więzienną, tworząc m.in. program "Praca dla więźniów". Dodajmy, że od momentu wszczęcia przewodu doktorskiego do uzyskania tytułu minęło zaledwie siedem miesięcy.
>>> Sławomir Nitras: Patryk Jaki to celebryta uzależniony od mediów
Promotorem doktoratu Jakiego był pułkownik doktor habilitowany Bogdan Grenda. Jak poinformował TVN24 wojskowy został niedawno odwołany ze stanowiska dziekana Wydziału Bezpieczeństwa Narodowego ASzWoj. Jego obowiązki pełni teraz ppłk dr inż. Andrzej Soboń.
- Pan płk dr hab. Bogdan Grenda pełnił funkcje dziekana Wydziału Bezpieczeństwa Narodowego od 1 września 2017 r. Z dniem 14 stycznia 2020 r. zakończył swoją misję na tym stanowisku i został skierowany do wykonywania zadań służbowych w Wydziale Zarządzania i Dowodzenia ASzWoj na stanowisku profesora uczelni - poinformował w rozmowie z TVN24 rzecznik warszawskiej uczelni dr inż. Mariusz Młynarczyk. Rozmówca nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, w jakich okolicznościach dotychczasowy dziekan przestał pełnić swoją funkcję.
W październiku 2019 roku - kilka tygodni przed obroną europosła PiS - na wydziale kierowanym przez Grendę stopień naukowy uzyskał Marek Fałdowski, rektor Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, a recenzentem jego pracy habilitacyjnej był właśnie Grenda. Dziennikarze "Superwizjera" ujawnili później, że w tym przypadku mogło dojść do plagiatu. Po emisji materiału kontrolę wszczęły Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i Centralna Komisja do Spraw Stopni i Tytułów. Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Fałdowskiego prowadzi też Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ.