Pierwszy tydzień maja na zdjęciach czytelników.

Do innego pożaru doszło w zakładach Gumitexu. W płomieniach stanęła hałda opon o wymiarach 150 x 100 x 10 metrów, przeznaczona do utylizacji. Próbę opanowania żywiołu podjęło 30 jednostek straży pożarnej. Na miejscu zdarzenia nikt nie ucierpiał.

Święto wprowadzone ustawą z dnia 20. lutego 2004 roku, z inicjatywy senatorów RP. Początkowo miało być Świętem Orła Białego, lecz w wyniku decyzji Sejmu RP po uroczystościach pierwszomajowych ustanowiono Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. 2. maja jest również rocznicą wniesienia biało-czerwonego sztandaru na kolumnę Siegessäule w Berlinie, w trakcie zdobywania tego miasta przez polskich żołnierzy podczas II Wojny Światowej.

Do dramatycznego w skutkach wypadku doszło 4. maja na drodze krajowej numer 8 do Kudowy Zdroju, na wysokości miejscowości Niemcza, tuż przed godz. 16. W zderzeniu TIR-a z samochodem osobowym ranne zostały trzy osoby, a cztery poniosły śmierć na miejscu.

W święto Konstytucji Trzeciego Maja Polska zmieniła się w śnieżną krainę. Największe opady zanotowano na Dolnym Śląsku, w woj. mazowieckim oraz łódzkim. Także w górskich obszarach Polski aura bardziej przypominała Święta Bożego Narodzenia niż środek wiosny.

Nagłe opady śniegu sparaliżowały ruch na ulicach w całym kraju. W ciągu dnia w wielu miejscach utworzyły się korki. Największe powstały w rejonach górskich, gdzie przejazd krótkich odcinków bardzo często liczony był w godzinach.

W wielu miejscach kraju wichura towarzysząca opadom połamała drzewa i poprzewracała znaki drogowe. Niekiedy na skutek tych wydarzeń ucierpiały samochody zaparkowane na dworze. Na zdjęciu auto przygniecione przez gałąź.

Warstwa śniegu w południowej części Dolnego Śląska osiągnęła 20 centymetrów, największe opady zarejestrowano w rejonie Szklarskiej Poręby, Jeleniej Góry, Jakuszyc, ale biało zrobiło się nawet na autostradzie A4 od Zgorzelca do Legnicy.

W województwie dolnośląskim temperatura spadła w nocy do 0°C. Przy gruncie odnotowamo przymrozki od -4°C do -3°C.

Zdjęcie wykonane około 9.20, gdy prognozy telewizyjne zapowiadały opady do godz. 17.

W najbliższych dniach nie możemy liczyć na upały podobne do tych z końca marca, ale nie powinniśmy również obawiać się kolejnych opadów śniegu. Przewidywane są jedynie przelotne deszcze. Temperatura ustabilizuje się na wiosennym poziome. Na szczęście.

Kolejne zdjęcie zimy zaskoczyło nas tak bardzo, że postanowiliśmy poświęcić mu osobny artykuł. Opady śniegu w maju, to, jak widać z niego, nie nowość. Zdjęcie zrobiła Barbara Smolińska-Kaminiarz, prababcia naszego czytelnika, 3. maja 1941 r.