W piątek zostanie ogłoszony tegoroczny laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Norweski Komitet Noblowski rozpatrzył kandydatury 318 osób i instytucji. Wśród nich jest i polski akcent - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Swoich faworytów przedstawił w ubiegłym miesiącu dyrektor Norweskiego Instytutu Badań nad Pokojem Henrik Urdal. O to, kto ma szanse na nagrodę, zapytaliśmy też przedstawicieli polskich organizacji pozarządowych. Prezentujemy listę noblowskich "pewniaków".
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif
57-letni Zarif w przeszłości pełnił szereg funkcji, m.in. był ambasadorem Iranu przy ONZ w latach 2002-2007, a także szefem komisji rozbrojeniowej ONZ. Był jednym z głównych negocjatorów zawartego w 2015 r. porozumienia nuklearnego z Iranem, które umożliwiło inspektorom ONZ wgląd do irańskich instalacji wojskowych. Iran zadeklarował wtedy ograniczenia w programie nuklearnym. Jako ambasador przy ONZ Zarif intensywnie działał na rzecz polepszenia stosunków Iranu ze Stanami Zjednoczonymi.
Wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federica Mogherini
44-letnia Federica Mogherini jest włoskim politykiem, od 2014 r. szefową unijnej dyplomacji. Wcześniej przez kilka miesięcy była ministrem spraw zagranicznych Włoch w rządzie Matteo Renziego. To m.in. dzięki jej działaniom w 2014 r. udało się uwolnić Mariam Ibrahim, Sudankę aresztowaną za chrześcijańską wiarę. Mogherini jest również doceniana za udział w negocjacjach porozumienia nuklearnego z Iranem.
Nawiązywała także próby polepszenia stosunków na linii Unia Europejska-Rosja. Jak tłumaczyła, jest zwolenniczką współpracy, a nie konfrontacji. Zaangażowała się w proces rozmów pokojowych między Izraelem a Palestyną w 2014 r.
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Filippo Grandi
Stanowisko komisarza ONZ ds. uchodźców było uhonorowane pokojową nagrodą Nobla już dwukrotnie. Obecny komisarz, 60-letni Włoch Filippo Grandi, objął stanowisko w ubiegłym roku. Eksperci zwracają uwagę na jego działania ws. uchodźców z Syrii i Rohindżów z Mjanmy. Grandi tematyką uchodźczą zajmuje się od lat 80. Wcześniej był przedstawicielem komisarza m.in. w Sudanie, Turcji i Iraku. Zajmował się też pomocą humanitarną m.in. w Kenii, Afganistanie i Kongu.
Turecki dziennikarz i obrońca praw człowieka Can Dundar
56-letni Can Dundar został aresztowany w listopadzie 2015 r., po tym, jak kierowana przez niego gazeta Cumhuriyet opublikowała zdjęcia pokazujące broń wysyłaną przez Narodową Organizację Wywiadu do syryjskich islamskich bojowników. Po kilku miesiącach został zwolniony. Władze oskarżały jednak dziennikarza m.in. o działalność terrorystyczną i szpiegostwo, groziło mu dożywocie. W czerwcu 2016 r. wyemigrował do Niemiec. Otrzymał wiele nagród dziennikarskich, doceniano go za odwagę i niezależność.
Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej
Powstała w 1975 r. organizacja ECOWAS z siedzibą w Nigerii zrzesza 15 państw Afryki Zachodniej. Skupia się na przywracaniu pokoju i współpracy ekonomicznej pomiędzy afrykańskimi krajami. Wspólnota wysyłała też do swoich państw członkowskich siły militarne, by interweniować w momentach politycznego braku stabilności. Interwencje odbywały się m.in. na Wybrzeżu Kości Słoniowej, Liberii i Gambii.
Syryjska organizacja obrony cywilnej - Białe Hełmy
Białe Hełmy - czyli Syryjska Obrona Cywilna - to ochotnicza grupa działająca od 2013 r. Członkowie Białych Hełmów prowadzą działalność ratowniczą w dotkniętych bombardowaniami syryjskich miastach. Grupa zrzesza ok. 3 tys. ochotników, jej szefem jest Raed Saleh. Na początku roku Białe Hełmy informowały, że udało im się pomóc ok. 80 tys. Syryjczykom. Działacze często sami stają się ofiarami wojny w Syrii - jak informowały brytyjskie media w ub.r., zginął co szósty członek Białych Hełmów. Syryjska Obrona Cywilna jest finansowana m.in. przez zagraniczne rządy, fundacje i osoby prywatne.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
Wśród organizacji, które były rozpatrywane przez Komitet Noblowski, znalazła się też Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy kierowana przez Jerzego Owsiaka. A to dlatego, że kandydatura została oficjalnie zgłoszona przez politologa prof. Adama Grzegorczyka i posłankę Nowoczesnej Joannę Schmidt. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
"Czy się uda? Nie chcemy o tym myśleć. Kandydatur będzie wiele, a każda dotyczy osób i organizacji mających wielkie zasługi w skali całego świata. Już samo znalezienie się w tym gronie to niesamowita nobilitacja, o jakiej nie marzyliśmy. Więc po prostu, pewnie razem z Wami, trzymamy kciuki" - komentowała fundacja informację o zgłoszeniach.
- Naszym zdaniem nominacja była świetnym pomysłem, doceniamy działania tej organizacji. Byłoby fantastycznie, gdyby WOŚP dostał tę nagrodę - mówi Kacper Nowacki z Polskiej Akcji Humanitarnej.
Mniejsze organizacje pozarządowe
- Są dziesiątki, setki niewielkich organizacji, które odgrywają na świecie ogromną rolę, a nie są tak często doceniane. A to kluczowa pomoc, warto zwracać uwagę na pracę, którą wykonują - mówi Kacper Nowacki z Polskiej Akcji Humanitarnej.
Jako przykład podaje m.in. Child Smile w Ukrainie, z którą wspólnie PAH prowadzi projekt wsparcia dla samotnych rodziców, a także Village Nepal, która angażowała się w budowę szkół po trzęsieniu ziemi. - To pewna kategoria instytucji, które można zbiorczo docenić za pomoc i wkład, które świadczą - dodaje Nowacki.
- Nagroda powinna trafić w ręce osób, które bardzo dużo ryzykują angażując się w działalność społeczną, na rzecz praw człowieka i pokoju. Nagroda nie byłaby tylko docenieniem wysiłków, ale stanowiłaby też ochronę dla takiej osoby, tak, jak to bywało w przeszłości. Prześladowane osoby po otrzymaniu Nobla miały mniej problemów w kontaktach z władzami. Nobel mógłby również trafić do oddolnych organizacji, ruchów społecznych - komentuje w rozmowie z Gazeta.pl Draginja Nadażdin, szefowa polskiego oddziału Amnesty International.