Sony World Photography Awards to jeden z największych i najważniejszy konkursów fotograficznych na świecie. Wyniki jego najnowszej, 11 edycji zostaną ogłoszone w pierwszej połowie 2018 roku. Jednak już teraz organizatorzy zdradzili, kto oceni prace oraz udostępnili niektóre za zgłoszonych zdjęć. Wśród nich znalazła się jedna praca Polki.
Na powyższym zdjęciu znajduje się para albinosów, sfotografowana w studiu przez rosyjską fotografkę.
To zdjęcie na norweskich Lofotach wykonała w marcu tego roku Polka Irena Walania. Aby zrobić to zdjęcie, wstała wcześnie rano po nocnym oglądaniu zorzy polarnej. Po 4 godzinach snu trudno było się zerwać, ale w końcu - jak opowiada - udało jej się wstać. Reszką sił wbiegła na wzgórze, dosłownie w ostatniej chwili, by uchwycić pierwsze promienie słońca. - Ręce mi się trzęsły, byłam wykończona, ale było warto. To był najpiękniejszy wschód słońca, jaki widziałam - stwierdziła.
Alpy Julijskie w Słowenii w czasie burzy, z widokiem na najwyższy szczyt kraju - Triglav.
Codzienny ruch na stacji metra Oculus w miejscu, gdzie stała stacja zniszczona w ataku na bliźniacze wieże World Trade Center 11 września.
Świątynia w mieście Jiangsu w Chinach. Z powodu zanieczyszczeń trudno jest tam spotkać świetliki, a świątynia Linggu jest jednym z niewielu miejsc, gdzie jeszcze się pojawiają.
Konie we wsi Hörmetçi w Turcji. Zwierzęta stamtąd są często wykorzystywane w wyścigach. W regionie żyją też dzikie konie, które czasem są łapane i oswajane przez hodowców.
Karawana na słonym jeziorze Karum na pustyni Danakilskiej w Etiopii. Mieszkańcy regionu wydobywają sól i przy pomocy wielbłądów transportują ją na tereny wyżynne.
Minimalistyczne zdjęcie z parkingu w niemieckim Moenchengladbach.
Poetycka wizja świata.
Życie codzienne na tankowcu na Atlantyku.
Nad brzegiem Gangesu w mieście Rishikesh.
Mężczyzna w opuszczonej rosyjskiej fabryce, w której dawniej pracował.
Pokaz sportów wodnych w marinie w Dubaju.
Brytyjska architektura kolonialna w Kalkucie.
Mandryl barwnolicy na Zachodniej Jawie w Indonezji. Ten gatunek to największy przedstawiciel koczkodanowców.
Architektura Werony.
Nosorożce (jak ten w parku narodowym w RPA) są jednym z najbardziej zagrożonych wyginięciem gatunków w Afryce. Jeśli nie uda się ograniczyć kłusownictwa, to jeszcze za naszego życia znikną zupełnie.
Niemieckie chabry. Fotograf tworzy kolekcję zdjąć pod tyłem "ogrodowa symfonia".
Klasztor buddyjski w Mjanmie.
Niespokojne morze nocą w Alicante w Hiszpanii.
Przylądek Formentor na Majorce.
Hong Kong widziany z lotu ptaka (a właściwie drona).
Nurkowanie na półwyspie Jukatan w Meksyku.
Niemiecki fotograf od 2011 roku pracuje nad serią zdjęć "baseny". Na minimalistycznych zdjęciach ujmuje wzory, linie i kolory. Ta pływalnia znajduje się w Monachium.