Albatros zaplątany w starą rybacką sieć. A poniżej ptak, z odsłoniętym żołądkiem wypełnionym m.in. śmieciami, które zjadł w pobliżu nadmorskiego siedliska w Atolu Midway na Pacyfiku.

NOAA

Żółw zaplątany w śmieci. Odpadki znajdujące się w wodzie uniemożliwiają zwierzętom pływanie na powierzchni, powodując utonięcie.

Foka zaplątana w śmieci. Aż trudno sobie wyobrazić w jakich męczarniach umierała.

Małpka wyjadająca jedzenie z foliówek, których fragmenty bardzo często zatykają przewód pokarmowy zwierzaka.

Martwy żółw zaplątany w stare sieci rybackie.

Krab uwięziony w porzuconej sieci rybackiej.

Śmieci bardzo często zabijają zagrożone wyginięciem gatunki. Tak jak na przykład: mniszka hawajskiego, ssaka z rodziny fokowatych.

Ten młody żółw morski trafił pod opiekę specjalistów po tym, gdy zjadł kawałek plastikowej taśmy.

Śmieci mają także tragiczne skutki dla niedźwiedzi polarnych. Topnienie powierzchni lodowców sprawia, że muszą dostosować się do zmniejszającej się liczby pożywienia. Głodne jedzą wszystko, co wpadnie im w łapy, również śmieci.

Zwierzęta bardzo często wkładają do foliowych reklamówek głowy i zdarza się, że nie potrafią już jej wyjąć.

Gołąb z kawałkiem długiej folii zaplątanej między łapkami.

To kolejny efekt zaśmiecania środowiska. Na zdjęciu: delfin zaplątany w plastikowy worek.

Kormoran zaplątany w żyłkę wędkarską.

Ta foka najprawdopodobniej dorastała z plastikową obręczą na grzbiecie.

Mewy na plaży, jedna z nich gryzie śmieci.

Odpadki po naszym jedzeniu wabią zwierzęta, które próbując wylizać resztki z dna, często ranią sobie pyszczki.

Martwy delfin uwikłany w plastikowy sznur. Jego ciało wypłynęło na jedną z portugalskich plaż.

Kamusznik zwyczajny zaplątany w plastikową linkę.

Martwe pisklę albatrosa sfotografowane na wyspie Atoll Midway na Pacyfiku. W jego ciele znajdują się m.in. nakrętki od napojów.