Przez weekend opady śniegu przykryły górskie tereny w Syrii oraz Libanie, a także w okolicach rosyjskiego Soczi. Choć te miejsca kojarzą nam się raczej z ciepłym klimatem, zimą temperatury także spadają tam nawet poniżej zera i - szczególnie w wyżej położonych miejscach - pojawia się śnieg.
Białe zbocza na tle morza i przykryte śniegiem palmy zawsze stanowią piękny widok. Jednak w zniszczonej wojną Syrii i Libanie zima i śnieg są bardzo realnym problemem - szczególnie dla milionów uchodźców, żyjących w prowizorycznych schronieniach.
Powyżej: zaśnieżone Soczi. Poniżej: góry Libanu.
JAMAL SAIDI / REUTERS / REUTERS
W prowizorycznych obozowiskach oraz wynajmowanych piwnicach czy garażach w Libanie żyje około miliona uchodźców z Syrii. Zima jest dla nich najtrudniejszym okresem. Ogrzanie pomieszczeń i namiotów pochłania dużo pieniędzy, których nie starcza na inne potrzeby. Do tego wzrasta zagrożenie pożarami ze względu na korzystanie z piecyków w namiotach, wykonanych z łatwopalnych materiałów.
Ty także możesz wesprzeć organizacje, pomagające tam uchodźcom. Już za kilkadziesiąt złotych można ufundować paliwo do ogrzania domu jednej z syryjskich rodzin. Na miejscy pomagają m.in. PCPM, UNICEF i PAH.
Na zdjęciach: dzieci w nieformalnym obozowisku dla uchodźców na pograniczu Libanu i Syrii.
Hussein Malla (AP Photo/Hussein Malla)
Hussein Malla (AP Photo/Hussein Malla)
Zaśnieżone Soczi.
KAZBEK BASAYEV / REUTERS / REUTERS
Gliniane domu wzdłuż drogi w kierunki Aleppo w Syrii. Poniżej: dziecko w prowincji Aleppo.
KHALIL ASHAWI / REUTERS
Śnieg w Libanie.
Śnieg w Libanie.
Śnieg w Libanie.
Śnieg w Syrii.
Śnieg w Libanie.
Śnieg w Libanie.