Seria trzęsień ziemi od czwartku nawiedziła południową Japonię w rejonie miasta Kumamoto. W sobotę rano czasu lokalnego wyspę Kiusiu nawiedziły nowe, słabsze wstrząsy wtórne, o sile do 5,4 w skali Richtera. Nastąpiła niewielka erupcja znajdującego się w rejonie trzęsienia ziemi wulkanu Aso.
Bilans ofiar wzrósł do 41, ok. 1000 osób jest rannych, ewakuowano 90 tys. Wiele osób jest pogrzebanych pod ruinami.
Jak poinformował sekretarz gabinetu premiera Yoshihide Suga, z rejonu miasta Kumamoto otrzymano ponad 300 telefonów z prośbą o pomoc dla osób uwięzionych w zawalonych lub uszkodzonych domach, a z sąsiedniego rejonu Oita ok. 100. W domu opieki w mieście Mashiki, gdzie wystąpiły największe zniszczenia, uwięzionych zostało 66 pensjonariuszy.
Na tym zdjęciu widać apel "SOS", napisany na ziemi, na terenie szkoły podstawowej w Aso, w prefekturze Kumamoto.
Trwa akcja ratunkowa. Część osób udało się wydobyć spod gruzów. Na zdjęciu widać, jak ratownicy wynoszą 8-miesięczne dziecko z zawalonego domu w prefekturze Kumamoto.
- Musimy ratować ludzkie życie i działać szybko. Zaczęło już padać, a opady będą coraz silniejsze. Zadanie służb ratunkowych będzie tej nocy wyjątkowo trudne, ale ofiary czekają - powiedział premier Shinzo Abe.
Ludzie sami uciekali z zagrożonych rejonów, ratując swój dobytek i zwierzęta.
Przerażeni ludzie szukali schronienia przed kolejnymi wstrząsami.
Niektórzy stracili dobytek całego życia i czekają na pomoc od władz.
W sobotę na ulicy miasta Fukuoka, ok. 90 km od epicentrum trzęsienia ziemi, pojawiła się tajemnicza piana. Zdjęcia ulic pokrytej białą substancją mieszkańcy umieszczali na Twitterze. Podejrzewali, że pojawienie się piany mogło spowodować pęknięcie rury kanalizacyjnej w czasie trzęsienia ziemi. Na pierwszy rzut oka przypomina ona pianę, która powstaje z zanieczyszczeń w indyjskim Bangalore. Tam jest to toksyczna mieszanka detergentów, odchodów, benzyny i oleju napędowego. Japończycy pisali, że piana w Fukuoka nie była szkodliwa.
Pojawiło się też tłumaczenie, że uruchomił się system przeciwpożarowy i jest to piana gaśnicza. Władze nie podały oficjalnego tłumaczenia.
??????????
? ?????? (@_xPIYOx_) April 15, 2016
?????? pic.twitter.com/JE2QKxayBT
????????? pic.twitter.com/H4YP8KFcWp
? TAKAFUMI (@The_takafumi) 15 kwietnia 2016
????????????(????)
? ??? (@R0KlA) 15 kwietnia 2016
?????????????????
??????????????????
????......????????????????????????????????? pic.twitter.com/5lQNuyK0Sd
W wyniku wstrząsów, oprócz tysięcy domów, poważnie ucierpiały drogi, tory kolejowe i inna infrastruktura.
Na zdjęciu zniszczona droga w Minamiaso.
Zniszczony został most Aso w Minamiaso.
Służby meteorologiczne ostrzegają, że ze względu na deszcze sytuacja może się pogorszyć, bo w regionie wystąpią zapewne kolejne obsunięcia terenu i lawiny błotne.
Na zdjęciu zniszczenia w mieście Yufu.
Ratownicy walczą z czasem. Przewidują, że tragiczny bilans klęski może jeszcze wzrosnąć.