Składający się z trzech kapsuł hotel Skylodge Adventure Suites otwiera swoje, hmmm... podwoje, a raczej włazy, dla każdego. Ale nie każdy będzie na tyle odważny, by się do niego dostać. Boisz się wysokości? No to w tym miejscu nie zmrużysz oka. A na dodatek musisz sam się do niego wdrapać.
Oto hotel przylepiony do niemal pionowej ściany górującej nad Świętą Doliną nieopodal Cuzco w Peru.
Aby spędzić piękną noc w "apartamencie", wiszącym - bagatela - 400 metrów nad ziemią, trzeba się do niego te 400 metrów wdrapać. Opcje są dwie.
Pierwszą jest via ferrata (czyli ubezpieczony szlak turystyczny, wyposażony w linę stalową, stopnie, drabinki i mosty umożliwiające wspinaczom autoasekurację za pomocą sprzętu do wspinaczki wysokogórskiej).
Alternatywą jest dotarcie do tego - całkiem wygodnego, jak już się tam wejdzie, i nie patrzy w dół - "pokoju hotelowego" na tyrolce, czyli pędząc na stalowej linie nad przepaściami.
Widok przez przeszkloną tubę tych wiszących sypialni jest naprawdę niezwykły. W cenie jest śniadanie, obiad z winem, transport z Cuzco i przewodnicy, którzy doprowadzą tam chętnych turystów.
Jak się wchodzi do kapsuły? Bezpiecznie ? od góry. Jest w niej też prąd ? z własnych paneli słonecznych. A nawet w toalecie ? ekologicznej, i oddzielonej szczelną ścianką od reszty pomieszczenia ? można podziwiać widoki. Nas za to nikt niepowołany nie zobaczy.
Kapsuły zbudowane są z materiałów dobranych specjalnie pod kątem wytrzymałości na trudne warunki pogodowe. W każdej kapsule są cztery łóżka, miejsce do jedzenia i łazienka. Łącznie zmieści się w nich ośmioro ludzi.
Noc w Świętej Dolinie w Peru.
Posiłek nigdzie nie smakuje lepiej, niż kilkaset metrów nad ziemią, na tarasie ubezpieczonym linami. Obłędne widoki wystarczą za aperitif.
Kapsuły Skylodge na górskim stoku w Peru.
Tak wygląda toaleta w kapsule.
Kapsuły Skylodge na górskim stoku w Peru.
Kapsuła Skylodge na górskim stoku w Peru.