Pierwszego dnia po wyborach prezydent elekt Andrzej Duda podróżował między Warszawą, Częstochową a rodzinnym Krakowem. Rano, podobnie jak po pierwszej turze wyborów, spotykał się z Warszawiakami na tzw. patelni przed stacją metra Centrum. Wieczorem wrócił do Krakowa, gdzie modlił się w Katedrze na Wawelu, a wcześniej odwiedził klasztor na Jasnej Górze w Częstochowie
Swój wieczór wyborczy Duda spędził w Reducie Banku Polskiego w Warszawie
Podobnie jak w poniedziałek po pierwszej turze, Andrzej Duda spotkał się z warszawiakami na "patelni" przed stacją metra Centrum. Rozmawiał z przechodniami o częstował kawą
Niektórzy z mieszkańców robili sobie zdjęcia z kandydatem PiS
W poniedziałek rano nie były jeszcze znane oficjalne wyniki, które podano po południu, jednak nie czekał na ogłoszenie zwycięstwa
Andrzej Duda spotyka się z mieszkańcami Warszawy po wyborach
Później Duda złożył wieniec pod murami więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, pod tablicą wymieniającą więźniów politycznych zamordowanych w więzieniu w czasach PRL. Na ten dzień przypadała rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, żołnierza AK i więźnia Auschwitz. W 1948 Pilecki został skazany na karę śmierci, wyrok wykonana 25 maja w więzieniu przy ul. Rakowieckiej
Po południu Duda odwiedził klasztor na Jasnej Górze. Mniej więcej w tym czasie PKW ogłaszała wyniki wyborów, a oficjalny już prezydent elekt modlił się przed obrazem Czarnej Madonny.
Jak informuje lokalna "Gazeta Wyborcza", była to krótka wizyta w drodze do rodzinnego Krakowa.
"Prezydenta elekta witał przeor Jasnej Góry o. Marian Waligóra, który wyrażał nadzieję, że prezydentura Andrzeja Dudy odnowi ducha narodu i będzie łączyć Polaków", czytamy w "Wyborczej".
Duda podkreślał, że zwyczajowo odwiedza Jasną Górę w ważnych momentach życia. Powiedział, że był w klasztorze m.in. przed maturą
Katedrę Wawelską nawiedził przed chwilą Prezydent-elekt Andrzej Duda i jego rodzice. Długo modlił się przy relikwiach ...
Posted by Katedra na Wawelu on Monday, 25 May 2015
Andrzej Duda odwiedził Katedrę na Wawelu razem z rodzicami. Tak zakończył swój pierwszy powyborczy dzień