Zachwycające. Pilot wyrysował na niebie przekaz pokoju i miłości dla całego świata

Piloci samolotów to ludzie z fantazją. Czasem, jak widać na tych zdjęciach, ta fantazja mocno ich ponosi. Wykręcają maszynami na niebie karkołomne ewolucje, tylko po to, by nakreślić smugami kondensacyjnymi powstającymi za silnikami efektowne "obrazki" na niebie. Tak, jak Nathan Hammond. Ale piękne serce i pacyfka, które stworzył na nowoorleańskim niebie, miały swój cel.
Serce stworzone ze smug pary kondensacyjnej Serce stworzone ze smug pary kondensacyjnej GERALD HERBERT/AP

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond jest skywriterem, czyli, spolszczając, specjalizuje się w kreśleniu na niebie olbrzymich znaków i napisów, odpowiednio sterując samolotem.

Smugi pary kondensacyjnej, pozostawione przez maszynę, układają się w wyznania miłości, slogany reklamowe, czy wreszcie ciekawe przesłania, które pilot chce przekazać ludziom.

I choć smugi to zjawisko krótkotrwałe, odpowiednio sfotografowane potrafią stać się niezwykle efektownym przekazem.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Dokładnie tak, jak serce na poprzednim zdjęciu i - nieukończona jeszcze - pacyfa na powyższym. Nathan Hammond wylatał na niebie przekaz pokoju i miłości na zlecenie przedsiębiorcy z Nowego Orleanu, Franka Scurlocka.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Podniebne wiadomości powstały z okazji nowoorleańskiego festiwalu Jazz & Heritage. Scurlock powiedział autorowi zdjęć, fotografowi Associated Press Gerardowi Herbertowi, że przesłanie to jego pomysł na przypomnienie ludziom, że dobro może wciąż kwitnąć nawet w coraz bardziej naznaczonym przemocą dzisiejszym świecie.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond przyjął wyzwanie.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Swoim samolotem zakreślał skomplikowane trasy...

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

By osiągnąć wspaniały efekt.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond podczas wyrysowywania na niebie przekazu. Serce widziane z kokpitu samolotu. Naprawdę się pilotowi udało. Prócz symboli wyrysował m.in. słowa "szacunek", "koegzystencja" czy "wiara".

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond w kokpicie samolotu. Na tablicy rozdzielczej widać kartkę, na której nakreślono od tyłu słowa, które miał wyrysować samolotem na niebie.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Złączona pocałunkiem para na nowoorleańskim festiwalu jazzowym. W górze na niebie rozmywający się już przekaz od pilota.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond podczas wyrysowywania na niebie przekazu.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond podczas wyrysowywania na niebie przekazu.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Słowo "przebacz" wyrysowane na niebie samolotem robi wrażenie.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond podczas wyrysowywania na niebie przekazu.

Nie-sa-mo-wi-cie piękne kształty, które piloci samolotów układają ze smug kondensacyjnych

Nathan Hammond podczas wyrysowywania na niebie przekazu ze smug kondensacyjnych.