Andrzej Duda przyleciał do Nowego Jorku. "Wybuch był ok. 20 przecznic od hotelu. Wszystko pod kontrolą"

Co najmniej 29 osób odniosło rany w eksplozji, która miała miejsce w sobotę wieczorem (czasu lokalnego) w Nowym Jorku. Władze amerykańskiego miasta oceniają, że wybuch wywołany był "celowym działaniem", jednak na razie nie ma dowodów, że był to zamach.

Prezydent w przyszłym tygodniu weźmie udział w 71. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, a także w szczycie ONZ dotyczącym migracji i uchodźców. Spotka się też z amerykańską Polonią. Na zdjęciach Kancelarii Prezydenta widzimy parę prezydencka, która korzysta z chwili wolnego - spacer w Brooklynie po Brooklyn Heights Promenade.

Wizyta głowy państwa ma trzy zasadnicze elementy. Pierwszym jest spotkanie z Polonią i kombatantami, polskimi przedsiębiorcami, drugim - spotkanie z przedsiębiorcami, którzy są związani z Amerykańską Izbą Handlu oraz z przedstawicielami "wielkich amerykańskich firm, korporacji, które inwestują lub planują inwestować w naszym kraju" - jak mówił sam Duda jeszcze przed wylotem do Nowego Jorku.

Trzecim elementem wizyty jest jego obecność w 71. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która ma być poświęcona zrównoważonemu rozwojowi, a także na szczycie ONZ, który ma być poświęcony sprawie ruchów migracyjnych i uchodźców

Andrzej Duda zapowiedział, że na obu spotkaniach podczas sesji ONZ dwa razy zabierze głos: - Będziemy rozmawiali o tych kwestiach, które tak mocno dzisiaj dotyczą przede wszystkim Europy, jeżeli chodzi o migrację i uchodźców.