Nowe auta Biura Ochrony Rządu kosztowały 5 527 542 zł. Za te pieniądze otrzymali dwie luksusowe limuzyny. Nie ogłoszono, jakiej marki pojazdy zakupiono, jednak według ustaleń portalu Dziennik.pl są to dwie przedłużane limuzyny Audi A8 L Security. Dostarczono je 21 grudnia 2017 roku.
Audi A8 L Security to niebywale luksusowe i bezpieczne auto. Reporter TVN24 ustalił w jakich wygodach będą podróżowali przedstawiciele rządu. Auta mają być wyposażone w elektryczne, masujące fotele z podnóżkami. Ważąca trzy tony bestia ma silnik o mocy 500 KM i pomimo ogromnej wagi, jego maksymalna prędkość wynosi 210 km/h.
Wygody jednak nie mogą równać się z bezpieczeństwem, jakie zapewnia auto. Będzie w stanie wytrzymać ostrzał z kałasznikowa i ręcznej wyrzutni granatów oraz podłożenie ładunków wybuchowych pod samochód. System wentylacji ochroni VIP-ów przed atakiem gazowym, a specjalne drzwi odłączą się od karoserii po wciśnięciu przycisku ewakuacji.
Audi A8 L Security to ten sam pojazd, w którym rozbiła się w lutym ubiegłego roku Beata Szydło w Oświęcimiu. Początkowo planowano kupno tylko jednego takiego pojazdu, jednak finalnie zdecydowano o nabyciu dwóch aut. Za te pieniądze rząd mógł sobie pozwolić na zakup opancerzonych Maybachów S 600 Guard.