Błyskawiczna zmiana w porządku obrad. PiS o 24 godziny przyspieszył obrady nad swoją ustawą o Sądzie Najwyższym. Z nieoficjalnych informacji wynika, że chcą ją przegłosować jak najszybciej.
Dyskusja na sali plenarnej jest gorąca. Niektórzy posłowie opozycji krzyczą z mównicy. Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) w emocjonalnym wystąpieniu mówiła w stronę posłów PiS: wy też pójdziecie siedzieć. Cytowała Goebbelsa i pytała, czy PiS chce iść tak ostrą droga. - Musicie powiedzieć 'stop'. Zastanówcie się nad tym, co robicie Polsce - apelowała.
Jak na ten poważny apel zareagował Jarosław Kaczyński? Doskonale widać na tym zdjęciu. Na kolejnych fotoreporterzy Agencji Gazeta uchwycili miny posłów i zakulisowe narady.
Co zakłada projekt pisowskiej ustawy o SN?
Głównym założeniem jest przeniesienie obecnych sędziów w stan spoczynku. Z samego rana wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zapowiedział jednak zmiany w projekcie:
- pierwsza poprawka będzie dotyczyła wygaszenia kadencji sędziów; to KRS, a nie minister sprawiedliwości, będzie decydować, którzy sędziowie pozostaną.
- druga dotyczy przejścia w stan spoczynku; to KRS będzie decydować o dalszym pełnieniu funkcji przez sędziego, mimo nabycia wieku emerytalnego.
Zwraca uwagę uśmiech prezesa, widoczny na niektórych zdjęciach.
Humory dopisują...#UchoPrezesa#ZamachLipcowy #ObrońmyDemokrację pic.twitter.com/YI6qeWyz54
- Borys Budka (@bbudka) July 18, 2017
Jarosław Kaczyński w Sejmie
Jarosław Kaczyński w Sejmie
Jarosław Kaczyński w Sejmie
Jarosław Kaczyński wyszedł, gdy w Sejmie przemawiała I prezes SN, prof. Małgorzata Gersdorf.
Niektórzy posłowie zerkają do tabletów.
Szef MON Antoni Macierewicz
Posłowie Nowoczesnej przed debatą
Owacje na stojąco po przemówieniu Pierwszej Prezes SN Małgorzaty Gersdorf