Takie widoki można było podziwiać jeszcze w 2006 roku - na zdjęciu wydawać się mogło "nieśmiertelny" Stadion X-lecia i Bazar Europa. Wtedy w tym miejscu pojawiała się przyszła (na aż trzy kadencje) prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, by zabiegać o głosy mieszkańców.
Wszystko zmieniło się wraz z rokiem 2007, gdy Polska została ogłoszona współorganizatorem Euro 2012 i w miejsce kultowego stadionu, na którym według legend można było kupić wszystko (od pyz z mięsem i podrabianych dresów aż po broń i prawo jazdy), miał powstać nowy, bardziej europejski - Stadion Narodowy.
Dwa lata później ruszyła budowa Stadionu Narodowego, która trwała do 2011 roku. Zresztą, to Gronkiewicz-Waltz, która jeszcze w 2006 chodziła po Bazarze Europa, wydała decyzję o warunkach zabudowy tego miejsca. Przy budowie Narodowego - co ważne w świetle dzisiejszej 15. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej - ani złotówka nie pochodziła z unijnych funduszy.
Ogromny stadion na ponad 58 tys. miejsc wybudowano za państwowe pieniądze, a poza meczami (półfinał Euro 2012, finał Ligi Europy w 2015 roku), odbywają się na nim też koncerty czy eventy jak "Top Gear Live" w 2013 roku.
Rok 2010 w Sopocie to początek budowy mariny przy sopockim molo. Rozbudowa trwała niewiele ponad rok, zakończyła się w lipcu 2011 roku i zmieniła wygląd słynnego deptaka.
Marinę podpięto pod największą atrakcję Sopotu, wspomniane molo, głównie po to, by ułatwić żeglarzom zatrzymanie się w mieście. Do projektu, poza sopockim samorządem, "dorzuciła się" UE.
Biurowiec Poltegor, gdy powstawał w latach 70., mógł być nazywany chlubą Wrocławia - zwłaszcza że był to najwyższy budynek stolicy Dolnego Śląska. Jednak wraz z przemianami w Polsce, zmieniała się też aprobata do takich molochów. Od połowy 2007 roku rozpoczęto więc rozbiórkę Poltegoru.
Właścicielem wieżowca, a także działki, został w tamtym czasie Leszek Czarnecki, jeden z najbogatszych Polaków. Na działce po Poltegorze powstało więc Sky Tower - wieżowiec mierzący 215 metrów (wysokość całkowita), którego budowa zakończyła się w 2012 roku. Budowla dorobiła się nawet własnego "maratonu" - od lat organizowany jest Sky Tower Run, a uczestnicy mają do pokonania 1142 schody. Co więcej, Sky Tower jest jednym z najwyższych budynków w Polsce (w wysokości całkowitej) i najwyższym, gdy bierzemy pod uwagę wysokość do dachu.
Opole z kolei doczekało się przebudowy amfiteatru, w którym od lat 60. odbywał się Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej. W 2009 roku ruszyła całkowita przebudowa, trwała do 2011 roku - pochłonęła ponad 28 mln zł, z czego około 11,9 mln zł pochodziło z funduszy unijnych.
Choć amfiteatr zachował znaczącą część swojego kształtu, w ramach gruntownego remontu przebudowano scenę i dobudowano zadaszenie nad fragmentem widowni. Odbiło się to za to na liczbie miejsc - z prawie 4,8 tys. zostało tylko 3,6 tys.
Tu rok 2006, ostatni dla innej ważnej w pamięci mieszkańców Warszawy budowli przy Puławskiej 2. Tak jeszcze kilkanaście lat temu wyglądały okolice pl. Unii Lubelskiej w stolicy, gdzie mieścił się Supersam, od którego marki nazywano podobne sklepy samoobsługowe w PRL. Pawilon w centrum miasta nie przetrwał próby czasu, choć uchodził z jeden z nowocześniejszych budynków poprzedniej epoki.
Supersam ustąpił miejsca o wiele nowocześniejszemu centrum handlowemu Plac Unii, choć nie bez kontrowersji. Pisano petycje i apele do konserwatora zabytków, ostatecznie jednak jeden z symboli minionej epoki został zrównany z ziemią. W nowej budowli udało się za to zachować - na jakiś czas - "czar tamtych lat". Supersam - jako sam sklep - powrócił pod ten sam adres, ale już jako część nowego biurowca i centrum handlowego.
Gdy Polska wchodziła do Unii Europejskiej, wydawano dopiero pierwsze decyzje dotyczące lokalizacji autostrady A8. Budowa A8, czyli Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, pochłonęła blisko 3,9 miliarda złotych z czego 2,8 mld ze środków unijnych.
Jej budowa trwała do 2011 roku - wtedy otwarto całą obwodnicę, bijąc przy okazji rekord na skalę ogólnopolską. W ramach AOW wybudowano bowiem Most Rędziński, który jest najwyższym mostem w Polsce (122 metry) podwieszonym na jednym pylonie.