Zakończył się Pol'and'Rock. Jerzy Owsiak zaapelował: Idźcie na wybory, decydujcie

Nad ranem zakończył się festiwal w Kostrzynie nad Odrą. Po raz pierwszy został zorganizowany pod nazwą Pol'and'Rock. Na zakończenie imprezy Owsiak zaapelował: - Idźcie na wybory. Nie powiem wam, na kogo głosować, bo nie mam takiego prawa. Wy decydujecie.
Zakończył się Pol'and'rock Zakończył się Pol'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl / xE5Kd@6ol2w'0jaP*ONX}Q|_ws8I,QV9!'(KQYwG;|^I)U%XK_dHna~5W/J_WGcbif

Kiedyś Woodstock, teraz Pol'and'Rock

Od 1995 r. w Polsce organizowany był Przystanek Woodstock. W 2017 r. odbył się po raz ostatni pod tą nazwą, od teraz impreza nosi miano Pol'and'rock. O zmianie nazwy zdecydował Jerzy Owsiak. Powodem były kwestie prawne.

Zakończył się Pol'and'rock Zakończył się Pol'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Policja: było 210 tys. osób, Owsiak: dwa razy tyle

Festiwal rozpoczął się w czwartek 2 sierpnia. Zakończył w niedzielę ok. 4 rano. Według policji w imprezie wzięło udział ok. 210 tys. osób. Jerzy Owsiak twierdzi, że było ich dwa razy tyle. Impreza miała rangę wydarzenia o podwyższonym ryzyku. - Podwyższone ryzyko miało nas zabić. Nigdy w życiu! - żartował pod koniec festiwalu Owsiak.

Zakończył się Pol'and'rock Zakończył się Pol'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Jerzy Owsiak: Idźcie na wybory

Na zakończenie festiwalu Jerzy Owsiak zaapelował: - Idźcie na wybory. Nie powiem Wam na kogo głosować bo nie mam takiego prawa. Wy decydujecie. 

Koniec Pol'and'rock Koniec Pol'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Straż pożarna nie chciała lać wodą

Podczas festiwalu doszło do zgrzytu między Owsiakiem a szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim. Organizator imprezy twierdził, że Państwowa Straż Pożarna odmawia oblewania ludzi na festiwalu wodą, natomiast rok wcześniej to robiła. Brudziński tłumaczył, że byłoby to niebezpieczne. Ostatecznie na festiwalu wodę lali niemieccy strażacy.

Pol'and'rock Pol'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Godzina W

Tak osoby obecne na festiwalu uczciły Godzinę W. Sam Owsiak już na zakończenie imprezy mówił: - Kocham ten kraj. Kocham Polskę. Ale nie nacjonalistycznie. Później powiedział: - I pamiętajcie, sztuka jest dla wszystkich, Nie jest zarezerwowana dla nikogo. I jak powiem, że was k... kocham, to jest to sztuka. To jest zaj... festiwal - cytuje go "Gazeta Wyborcza". Nawiązał w ten sposób do grzywny, jaką rok temu nałożono na niego za przekleństwo.

Koniec Pol'and'rock Koniec Pol'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Inna nazwa, festiwal ten sam

Choć nazwa się zmieniła, to cały czas ten sam festiwal, pełen radosnych, młodych i kolorowo ubranych ludzi. Którzy lubią dobrą zabawę, czasem nawet w błocie.

Pol'and'rock Pol'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Koncerty, rozmowy, wykłady

Pol'and'rock to nie tylko szalona zabawa przed sceną, ale również m.in. spotkania w ramach Akademii Sztuk Przepięknych, na których pojawiają się politycy czy artyści. W tym roku w ASP udział wzięli m.in.: Dorota Wellman, Anja Rubik, Jacek Fedorowicz, Artur czy generał Mirosław Różański.

Pola'and'rock Pola'and'rock Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Kostrzyn sparaliżowany

Z powodu tłumów wracających z festiwalu ludzi Kostrzyn, jak donosiły w niedzielę ok. południa lokalne media, było sparaliżowane. Trudniej niż zwykle było też opuścić miasto koleją. 

Więcej o: