Strażacy z Wojskowej Straży Pożarnej musieli ugasić prawy silnik samolotu i ochronić przed ogniem stojące w pobliżu samolotu śmigłowce. Ale w akcji ratowniczej, oprócz nich, sprawdzało się wiele innych służb, odpowiadających na co dzień za bezpieczeństwo pasażerów i pracę lotniska. W ćwiczeniach wzięli udział także przedstawiciele Koordynacji Ruchu Lotniczego, Dyżurny Meteorolog Lotniska, Dyżurny Zabezpieczenia Medycznego Lotniska, a także żołnierze służby wysokościowo-ratowniczej, zabezpieczenia lotów, obsługa techniczna, żołnierze Grupy Wsparcia, personel latający i przedstawiciele pionu bezpieczeństwa lotów.
Personel pokładowy samolotu sprawnie przeprowadził ewakuację i wskazał ratownikom straży pożarnej osobę, która pozostała w samolocie. Po akcji ewakuacyjnej ratownicy medyczni udzielili poszkodowanemu pomocy przedlekarskiej.
W treningu oprócz zastępów Wojskowej Straży Pożarnej z 1 Bazy Lotnictwa Transportowego, uczestniczyła także jednostka ratownicza Lotniskowej Straży Pożarnej z Lotniska im. Fryderyka Chopina.
Umowę z amerykańskim koncernem Boeing Inspektorat Uzbrojenia MON podpisał pod koniec marca ubiegłego roku. Opiewa na kwotę ok. 523 mln dolarów (2 mld zł) netto. Kontrakt przewiduje dostawę trzech samolotów średniej wielkości B737 do przewozu VIP-ów i obejmuje dwie nowe maszyny i jedną używaną.
Oprócz maszyny noszącej imię 'Józefa Piłsudskiego' w rządowej flocie pojawią się jeszcze dwie maszyny Boeing 'Roman Dmowski' i 'Ignacy Jan Paderewski'.
Do dyspozycji najważniejszych osób w państwie są także, kupione w ubiegłym roku mniejsze samoloty Gulfstream G550
Powitajmy gen. Pułaskiego! Drugi samolot #flotaVIP już w Polsce! pic.twitter.com/lHsiWIP9jp
- Polska Zbrojna (@Polska_Zbrojna) 29 lipca 2017