Prezydent Andrzej Duda w środę wręczył odznaczenia państwowe matkom szczególnie zasłużonym w wychowywaniu dzieci. Odznaczył złotymi i srebrnymi medalami sześć kobiet, które urodziły od pięciorga do szesnaściorga dzieci. W uroczystości wzięła udział pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, a także minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
- mówił prezydent Andrzej Duda w czasie spotkania z rodzinami wielodzietnymi. Złotym Krzyżem Zasługi została odznaczona Grażyna Nelec. Jak czytamy na stronie prezydent.pl: "Mama szesnaściorga dzieci. Mimo licznych obowiązków jest bardzo dobrze zorganizowaną osobą, a przede wszystkim kochającą i oddaną mamą. Wraz z mężem stworzyła dużą, kochającą się rodzinę. Wychowuje dzieci w duchu wzajemnego szacunku oraz życzliwości dla innych".
Oprócz Grażyny Nelec Złotym Krzyżem Zasługi została odznaczona Krystyna Łukanowska, która jest matką trzynaściorga dzieci. Uargumentowano, że "łączyła wychowanie dzieci z pracą w gospodarstwie rolnym oraz aktywną działalnością w Kole Gospodyń Wiejskich".
Prezydent, cytując prymasa Stefana Wyszyńskiego, mówił, że naród to "rodzina rodzin", a te rodziny to "wielka, niewysłowiona zasługa" matek. - Dzięki wam istnieje Polska - mówił Andrzej Duda.
Z kolei Srebrne Krzyże Zasługi otrzymały: Irena Bylicka (mama ośmiorga dzieci), Bożena Pietras (pięcioro dzieci), Maria Szkodzińska (czternaścioro dzieci) i Anna Wardak (dziesięcioro dzieci). Minister Rafalska powiedziała, że wielodzietne rodziny są naszym narodowym dobrem. Podkreślała też, że liczne rodziny są powodem do wielkiej dumy. - Są różne życiowe zakręty i wy na tych zakrętach zawsze musiałyście stać i nadawać bieg - powiedziała, zwracając się do matek.
Prezes Związku Dużych Rodzin Joanna Krupska zaznaczyła, że bez rodzin wielodzietnych nie można myśleć o wzroście demograficznym. Podkreśliła, że według statystyk rodzin wielodzietnych ubywa. W 2002 roku było ich milion, teraz jest 520 tysięcy. - Jesteśmy gatunkiem ginącym - żartowała.
- Te odznaczenia to bardzo skromny wyraz wdzięczności - bardzo skromny! Ale jestem niezwykle wzruszony, że mogłem dostojnym paniom te odznaczenia wręczyć - mówił podczas uroczystości prezydent.