Betonowe bunkry, pozostałość z okresu II wojny światowej to zapewne nieostatnia pamiątka z przeszłości, którą odsłonił Bałtyk.
Pracownicy Muzeum Ziemi Kamieńskiej przypominają, że morze co jakiś czas odkrywa tajemnice sprzed lat. I są to nie tylko bunkry, którymi pas nadmorski jest stosunkowo mocno naszpikowany, ale również inne zabytki archeologiczne. Wśród nich odkryta w zeszłym roku rogowa motyka sprzed około 6 tys. lat, a także róg wymarłego już tura - czytamy we wpisie Muzeum.
W odsłoniętym fragmencie bunkra widać uszkodzoną konstrukcję złożoną z żelbetonowych płyt. Kilka z nich osunęło się pod wpływem sztormu i odsłoniło wnętrze budowli.
Zdaniem Muzeum dynamiczne zmiany w linii brzegowej spowodowanej falowaniem wód Bałtyku wymagają stałego monitorowania klifów. Każdego roku odsłaniane są różne historyczne obiekty. Tak dzieje się na całej długości polskiego wybrzeża - piszą pracownicy Muzeum i zwracają uwagę, że nasze klify pod tym względem są absolutnie unikalne.
Ponad rok temu sztormowa pogoda sprawiła, że z wydm wynurzyła się stara łódź. Nie wiadomo z jakiego okresu pochodzi. Władze Słowińskiego Parku Narodowego mają nadzieję, że łódź będzie eksponatem w nowo tworzonym Muzeum Latarnictwa i Ochrony Wartości Przyrodniczo-Kulturowych Wybrzeża Słowińskiego.
Wiosną 2016 roku Bałtyk kolejny raz pokazał swoją siłę. Morze w okolicach Rowów odsłoniło potężne pnie dębów i buków. To resztki puszczy, która porastała tereny Słowińskiego Parku Narodowego kilka tysięcy lat temu."Martwy las" na plaży nad morzem stał się sensacją i atrakcją turystyczną.