Afrykańska czerwień w części Europy. To białe na mapach satelitarnych to wcale nie jest chłód

Fala upałów, która nawiedziła Europę, nie umknęła Europejskiej Agencji Kosmicznej. ESA podzieliła się zdjęciami satelitarnymi z nałożonymi na nie temperaturami. I niech nikogo nie zmylą "białe plamy".

Upały w lipcu większe niż te czerwcowe. Kolejne rekordy

Druga połowa lipca to zwłaszcza dla zachodniej części Europy czas upałów. We Francji, Belgii, Holandii czy Niemczech bite były kolejne rekordy temperatur, które, jak w przypadku Francji, były ustanawiane zaledwie w czerwcu albo ponad 70 lat temu.

Europejska Agencja Kosmiczna, ESA, zaprezentowała zdjęcia satelitarne z naniesionymi na nie temperaturami. Najpierw krótkie porównanie słynnej już fali upałów z czerwca z temperaturami z 25 lipca:

via GIPHY

Temperatury w Europie 25 lipca Temperatury w Europie 25 lipca ESA / esa.int

Część Europy jak Afryka

We wszystkich fotografiach satelitarnych jest jeden haczyk, co chętnie podkreśla ESA. Otóż "białe plamy" na mapach to nie są wcale chłodniejsze miejsca. Po prostu chmury "weszły w obiektyw" satelity.

Tak z kolei na zdjęciach satelitarnych widoczna była 25 lipca Europa. Kilka regionów: południowo-wschodnią część Hiszpanii, centralna Francja, fragmenty Niemiec, ma podobną kolorystykę co krwistoczerwona północna część Afryki. I jak zapowiada ESA: w piątek 26 lipca szykuje się na kolejne rekordy.

Więcej o: