Putin nie żałuje kawioru dla chińskiego przywódcy. W Rosji za jego cenę utrzymałoby się 6 osób

Prezydenci Rosji i Chin Władimir Putin i Xi Jinping spotkali się we Władywostoku, gdzie odbywa się Wschodnie Forum Gospodarcze. Obaj przywódcy usmażyli bliny - tradycyjne rosyjskie naleśniki, na które następnie nałożyli dużo czerwonego i czarnego kawioru. Następnie wypili po kieliszku rosyjskiej wódki. Ale to kawior wzbudził najwięcej kontrowersji.

Władimir Putin wykorzystał wizytę przywódcy Chin Xi Jinpinga podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku do ocieplenia swojego wizerunku poprzez wspólne gotowanie. A co może być bardziej rosyjskiego od tradycyjnych blinów z kawiorem i wódką? Jeszcze więcej kawioru i to tego najdroższego.

Przywódcy raczą się blinami z kawiorem Przywódcy raczą się blinami z kawiorem SERGEI BOBYLEV/AP

- Panu taki piękny wyszedł, a mnie cały poszarpany - mówił do chińskiego przywódcy prezydent Rosji wyraźnie nieukontentowany z własnej produkcji blinów. Uważni obserwatorzy na pewno dostrzegli, że Władimir Putin nie żałował kawioru, bez którego to danie - dla wielu - nie miałoby sensu. Jednak misy przepełnione drogocenną ikrą nie wszystkim mogły się podobać.

Wszystko z powodu cenny. Miska z 250 g czarnego kawioru z bieługi może kosztować nawet 3000 zł. Jak wyliczył TVN24 BIS, zawartość jednej z misek na stole z czarnym kawiorem, z której tak chętnie nakładał sobie Xi Jinping mogła kosztować nawet 6000 zł, inne z czerwonym, łącznie 5 tys. zł. Co daje sumę 11 tysięcy złotych. Według oficjalnych danych za tę sumę w Rosji utrzyma się sześć osób. Przez miesiąc.

Przywódcy raczą się blinami z kawiorem i wznoszą toast wódką - Wschodnie Forum Ekonomiczne we Władywostku Przywódcy raczą się blinami z kawiorem i wznoszą toast wódką - Wschodnie Forum Ekonomiczne we Władywostku Fot. Sergei Bobylev/TASS News Agency Pool Photo via AP

Widać, że stosunki Rosji z Chinami są na wagę kawioru - oceniła stacja. A skoro była zakąska, to i nie mogło zabraknąć tradycyjne wódeczki. "W końcu - jak to ujął Putin - w Rosji jesteśmy".

Więcej o: