Jak podaje portal greekreporter.com za grecką strażą pożarną liczba ofiar śmiertelnych pożarów w Grecji wzrosła do 74 osób. Rannych jest ok. 188 osób, w tym 23 dzieci. Jest też niesprecyzowana przez służby liczba zaginionych.
Grecja... #Greecefires #pozary pic.twitter.com/HEZxqOUiNJ
- Michał Sagrol (@michalchojnice) 24 lipca 2018
Według greckiego portalu większość zmarłych została odnaleziona w rejonie między Rafiną a Nea Makri. W resortach Mati i Kokkino Limanaki ludzie przez płomienie zostali uwięzieni w swoich domach i samochodach. Setki ludzi podjęło rozpaczliwą decyzję, by uciekać przez morze.
Nie wszystkim to się udało. Greckie media donoszą o 26 ciałach - w tym ciałach dzieci - znalezionych na plaży, zaledwie 30 metrów od morza. Poza, w jakiej ciała zostały znalezione, wskazuje, że bezpośrednio przed śmiercią grupa zaczęła się obejmować. Prawdopodobnie objęli się wiedząc, że nie są w stanie już uciec przed żywiołem.
This is the seaside compound where the bodies were found. #Greece #???????? pic.twitter.com/JaHNqUBx2d
- Derek Gatopoulos (@dgatopoulos) 24 lipca 2018
Portal greekreporter.com przytacza szokującą relację kobiety, według której 13-letnia dziewczynka, aby uniknąć ognia zeskoczyła z klifu. Chciała wskoczyć do morza, ale trafiła na skały i zmarła. - To było jak 11 września. Przypomniało mi to ludzi, wyskakujących z wież World Trade Center - przyznała.
Jak podaje agencja AP wiele osób, by chronić swoje samochody przed ogniem zostawiało je na plaży, przy samej wodzie. Jak podaje grecka straż pożarna, żywioł zniszczył ok. 300 samochodów oraz ponad 1000 domów.
W dramatycznych chwilach z poszkodowanymi solidaryzują się inni Grecy. Media donoszą o mieszkańcach, którzy powszechnie kupują ewakuowanym z własnych domów osobom żywność i inne potrzebne produkty.
Z kolei jeden ze strażaków biorących udział w akcji gaszenia pożarów zaproponował, że przekaże swój dom pogorzelcom na "tak długo, jak będzie trzeba". Strażak zwrócił przy tym uwagę na niskie zarobki strażaków (sam zarabia 652 euro), którzy narażają swoje życie.