Pożar gazociągu wybuchł po północy w okolicy ulicy Gnieźnieńskiej w Murowanej Goślinie. Słup ognia osiągnął około 30 metrów wysokości.
Po około trzech godzinach poinformowano, że służby odcięły już dopływ gazu do gazociągu, a strażakom udało się opanować ogień. Trwa jednak dogaszanie i kontrolowane wypalanie resztek gazu - podaje poznańska "Gazeta Wyborcza".
W wyniku wybuchu powstał pożar, płomieniem objęte zostały trzy budynki mieszkalne, jeden mieszkalno-magazynowy. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania i zdjęcia pożaru. Łuna była widoczna z Poznaniu.
Większość mieszkańców okolicznych domów - w sumie kilkadziesiąt osób - ewakuowała się sama. Według informacji straży, nie ma osób poszkodowanych.
- Na miejsce zdarzenia przyjechał wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann, by zorientować się jak przebiega akcja ratunkowa i jaka pomoc jest potrzebna osobom, które były ewakuowane - poinformował IAR Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą.
Na miejscu pracowało 50 jednostek straży pożarnej. Strażacy skupiali się na tym, by chronić budynki, które nie zostały objęte ogniem.
Strażacy przeszukiwali też domy, czy nikt nie został wewnątrz. Wypalanie gazu może potrwać kilka godzin. Organizowane jest centrum ratunkowe dla ewakuowanych.