Regiony na północy Indii po raz kolejny zmagają się ze smogiem. Wszystko z powodu inwersji temperatury, która sprawia, że zanieczyszczenia nie mogą się unosić i która kumuluje dym z kominów, kurz, spaliny z fabryk i samochodów blisko powierzchni ziemi. Mieszkańcy stolicy Indii, New Delhi, regularnie cierpią z powodu kiepskiej jakości powietrza.
Tegoroczny smog sprawił, że powietrze jest wyjątkowo kiepskiej jakości. Z tego powodu regularnie odwoływane są loty, szkoły są zamykane, a służby medyczne alarmują o ogólnokrajowym zagrożeniu. Fatalnej jakości powietrze jest również w Pakistanie.
Kobieta na skuterze zawozi swoje dziecko do szkoły w miejscowości Greater Noida niedaleko New Dheli. Zanieczyszczenie powietrza w Indiach jest na rekordowo wysokim poziomie.
Jeśli spojrzymy w dół z 10 piętra budynku w New Delhi, ziemia będzie kompletnie niewidoczna. Wszystko przez gęsty smog. Zanieczyszczenie 75-krotnie przekracza dopuszczalne normy ustanowione przez WHO.
Ojciec z córką czekają na przystanku w stolicy Indii na szkolny autobus. Z powodu zanieczyszczenia powietrza oboje mają maski antysmogowe.
Mężczyźni spacerują ulicą, na której stoi krowa. Chociaż znajdują się niedaleko od fotografa, są ledwo widoczni z powodu smogu.
Ciężarówka próbuje ominąć stojące przy drodze krowy, które są dla kierowcy ledwo widoczne z powodu zanieczyszczenia powietrza. Kierujący muszą bardzo uważać - zwierzęta te są w Indiach traktowane ze szczególnym szacunkiem.
Z powodu smogu na ulicach New Delhi jest bardzo niebezpiecznie. Widoczność jest mocno ograniczona - słabo widać nadjeżdżające samochody, przechodniów i innych uczestników ruchu drogowego.
Mimo wielkiego smogu, życie w stolicy Indii toczy się dalej. Ludzie próbują żyć normalnie. Zanieczyszczenie powietrza nie powstrzymało lokalnego przedsiębiorcy, który zajmuje się wyrabianiem kluczy. Czeka na nowych klientów. Musi przecież zarobić na życie.
Nie stać go na maseczkę, twarz owija chustką.
Tak wyglądają ulice New Delhi. Organizacja Indian Medical Association zaapelowała do władz New Delhi, by z powodu smogu ogłosiła w mieście stan wyjątkowy i zabroniła zajęć na świeżym powietrzu w szkołach.