Koncerty, parady, przyjęcia, bale, przemarsze i stoiska z gadżetami. Donald Trump zostanie 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Z tej okazji w Waszyngtonie odbędzie się kilkanaście wydarzeń. Najważniejsza część obchodów, czyli uroczyste zaprzysiężenie nastąpi w Kapitolu. Jednak całe miasto planuje hucznie przywitać nowego prezydenta. Bezpieczeństwa zgromadzonych ma pilnować aż 30 tys policjantów!
Donald Trump z żoną Melanią już przygotowują się do inauguracji. Para prezydencka razem z innymi członkami rodziny będzie świętować zaprzysiężenie.
JONATHAN ERNST / REUTERS / REUTERS
Razem z Donaledem Trumpem prywatnym samolotem do Waszyngtonu przyleciała też jego córka Ivanka Trump.
Arriving in Washington DC with my family. A very special moment! #MAGA #Inauguration2017 pic.twitter.com/whZxJdFiQ3
? Ivanka Trump (@IvankaTrump) January 19, 2017
JONATHAN ERNST / REUTERS / REUTERS
Prezydent elekt złożył kwiaty na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Narodowym Cmentarzu w Arlington. To symboliczny gest, który od dawna towarzyszy inauguracjom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych. Przed telebimem z transmisją zgromadził się tłum ludzi.
David J. Phillip (AP Photo/David J. Phillip)
Uroczystości przed Kapitolem rozpoczną się w piątek o godzinie 15:30. Na początku odbędą się czytania z Biblii, błogosławieństwa i modlitwy. W wydarzeniu mają wziąć udział duchowni różnych religii i wyznań, co ma odzwierciedlać wielokulturowość amerykańskiego społeczeństwa.
Na ulicach Waszyngtonu ustawili się już sprzedawcy z okolicznościowymi pamiątkami. Najwięcej straganów pojawiło się w okolicach Mauzoleum Lincolna. To tam, na błoniach National Mall o godzinie 16:35 rozpoczną się koncerty. Wystąpią m.in. strażacy stołecznego Dystryktu Kolumbia, Republican Hindu Coalition (ruch Indusów popierających Trumpa), czirliderki, mażoretki i chóry szkolne. Wszyscy wystąpią w ramach specjalnego inauguracyjnego spektaklu pt. "Głosy Narodu".
Na oficjalnym Twitterze sztabu, który organizuje inauguracje od kilku tygodni przedstawiani są kolejni artyści, którzy wystąpią tego dnia.
ONE day left for #Inauguration2017. Tune in Jan. 20 as the #military continues this #greattradition. #1day #countdown pic.twitter.com/tzXD9OkW3B
? MDW USARMY (@MDW_USARMY) January 19, 2017
Do Waszyngtonu przyjechało wielu obywateli i turystów z innych części kraju i świata. Bezpieczeństwa tłumu będzie pilnować aż 30 tysięcy policjantów. Ze wstępnych szacowań wynika, że w waszyngtońskich uroczystościach weźmie udział ok. pół miliona osób. Swój udział w protestach zapowiedzieli także przeciwnicy Trumpa. Do stolicy USA ma przybyć 350 tys. demonstrantów.
Tak wyglądają zaproszenia na trybuny dookoła platformy przed Kapitolem, na której nastąpi zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
When @realDonaldTrump is sworn-in as @POTUS. I'll be standing nearby.. #Inauguration #EBinDC pic.twitter.com/Vltx1Ua1mf
? Eric Bolling (@ericbolling) January 19, 2017
Zaprzysiężenie 45. prezydenta USA oraz wiceprezydenta odbędzie się przed zachodnią fasadą Kapitolu. Dookoła specjalnie zbudowanej platformy zasiądą kongresmeni i senatorowie, sędziowie Sądu Najwyższego, korpus dyplomatyczny oraz najbliżsi Donalda Trumpa i Mike Pencea. Swoją obecność potwierdzili także byli prezydenci Stanów Zjednoczonych: Jimmy Carter i Bill Clinton z żoną Hillary Clinton, która była rywalką Trumpa w wyborach. George W. Bush nie weźmie udziału w uroczystościach ze względu na zły stan zdrowia. W Waszyngtonie nie pojawi się także 28 senatorów, którzy zapowiedzieli bojkot wydarzenia.
Podczas swojej ostatniej konferencji prasowej swoją obecność na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa potwierdził Barack Obama. - Nie będę komentować bojkotu. Ja tam będę i Michelle też tam będzie. Mam nadzieję, że pogoda dopisze - zażartował na koniec spotkania z dziennikarzami ustępujący prezydent.
Na zdjęciu poniżej jeden z sympatyków Trumpa z transparentem przygotowanym specjalne na inaugurację.
SHANNON STAPLETON / REUTERS / REUTERS
Uroczystości w Waszyngtonie będą transmitowane przez telewizje na całym świecie. Najważniejszym punktem programu będzie moment złożenia przysięgi przez Donalda Trumpa. Najpierw zaprzysiężony przez sędziego Sądu Najwyższego zostanie wiceprezydent Mike Pence, a około 18 Donald Trump. Prezydent elekt będzie przysięgał na Biblię prezydenta Abrahama Lincolna oraz na egzemplarz Pisma Świętego, które w 1955 roku dostał od swojej matki. Następnie Donald Trump wygłosi swoje pierwsze przemówienie jako prezydent Stanów Zjednoczonych. Uroczystość w Kapitolu zakończy hymn narodowy. Zaśpiewa go 16-letnia Jackie Evancho znana z amerykańskiej edycji programu "Mam talent!".
Uroczystości inauguracji prezydentury Donalda Trumpa to duże przedsięwzięcie dla miasta. Władze Waszyngtonu muszą zadbać o najmniejszy szczegół. Dookoła Kapitolu rozstawiono toalety. Nad bezpieczeństwem zebranych będzie czuwać 30 tysięcy policjantów. W mieście powstanie 12 specjalnych punktów do koordynacji wszystkich planowanych wydarzeń. Koszty organizacji inauguracji Trumpa mogą wynieść nawet 200 mln dolarów.
Od 21 do 23 drogą Pennsylvania Avenue, która łączy Kapitol z Białym Domem przejdzie tradycyjna parada prezydencka. Donald Trum i Mike Pence przejdą tę trasę w towarzystwie 8 tysięcy przedstawicieli różnych formacji wojskowych oraz organizacji skautowskich, ratowniczych i strażackich. W paradzie wezmę też udział weterani i orkiestry z amerykańskich uniwersytetów i liceów.
Uroczystość w Kapitolu zakończy się około godziny 18 30, po tym jak nowy prezydent wygłosi swoje pierwsze przemówienie. Następnie Donald Trump i Mike Pence zjedzą lunch z częścią zebranych gości. Ok. godziny 1 w nocy rozpocznie się tradycyjne odwiedzanie przyjęć. Donald Trump zapowiedział swoją obecność tylko na 3 z nich: dwóch w centrum konferencyjnym E. Washington Convention Center oraz jednym w muzeum architektury. Dla porównania Barack Obama podczas swojej inauguracji odwiedził aż 10 takich wydarzeń.
Budowa specjalnej platformy przed Kapitolem kosztowała 5 mln dolarów. Prawdopodobnie będzie to jedna z najdroższych inauguracji prezydenckich w historii. Znaczna część kosztów zostanie pokryta z prywatnych kieszeni. Na zaprzysiężenie Trumpa darczyńcy wpłacili ponad 90 mln dolarów. Wśród największych ofiarodawców znaleźli się m.in.: koncern lotniczy Boeing, firma telekomunikacyjna AT&T oraz gigant paliwowy Chevron.
Inauguracja Donalda Trumpa jest zarówno końcem prezydentury Baracka Obamy. W środę ustępujący prezydent odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas swojej ostatniej konferencji prasowej. Barack Obama podzielił się z mediami radą, której na prywatnym spotkaniu udzielił Trumpowi: "Tego stanowiska nie da się pełnić samotnie". Ustępujący prezydent zasugerował swojemu następny, żeby zgromadził dookoła siebie dobrych, mądrych i zaufanych ludzi. Jego zdaniem to oni są podstawą dobrego dowodzenia państwem.
Being your First Lady has been the honor of a lifetime. From the bottom of my heart, thank you. -mo pic.twitter.com/pahEydkZ5Z
? The First Lady (@FLOTUS) January 19, 2017