59-letnia Theresa May została w środę nową szefową rządu Wielkiej Brytanii. Zastąpiła na tym stanowisku Davida Camerona, który po referendum ws. Brexitu zdecydował się na złożenie dymisji. Wybraliśmy sześć najciekawszych faktów o nowej premier i członkach jej rządu.
Theresa May już jako 17-latka żartowała wśród znajomych, że w przyszłości zostanie szefową brytyjskiego rządu. Droga do wielkiej polityki nie była jednak usłana różami - w wyborach w 1992 i 1994 r. May nie dostała się do parlamentu. Udało się to dopiero w 1997 r. Potem przez 19 lat była posłanką z ramienia Partii Konserwatywnej.
Jako minister spraw wewnętrznych w 2013 r. była inicjatorką kampanii informacyjnej skierowanej do nielegalnych imigrantów. Po londyńskich dzielnicach jeździły vany z billboardami z napisem "Wracaj do domu lub licz się z aresztowaniem", a także numerem telefonu, pod którym można uzyskać informacje dotyczące pomocy w powrocie do swojego kraju.
W wewnętrznych wyborach lidera Partii Konserwatywnej Theresa May zdobyła 199 głosów (główna kontrkandydatka Leadsom Gove - 84). Dzięki temu, że Gove zrezygnowała, May została jedyną kandydatką, co przyspieszyło procedurę. W przeciwnym wypadku ostateczny wybór między May a Leadsom należałby do ok. 150 tys. członków Partii Konserwatywnej, a nowa premier objęłaby stanowisko 9 września.
Ministrem spraw zagranicznych został kontrowersyjny polityk, były burmistrz Londynu Boris Johnson. Znany jest ze swoich ostrych wypowiedzi i komentarzy. "Ma farbowane blond włosy, kapryśną minę i przeszywający wzrok jak sadystyczna pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym" - tak mówił o byłej sekretarz stanu USA Hillary Clinton, a b. prezydenta Georga W. Busha "niemym, skośnookim, teksańskim podżegaczem wojennym".
Philip Hammond, minister finansów (dotychczasowy szef dyplomacji), również znany jest ze swoich bezkompromisowych poglądów. Analizując kryzys finansowy z 2008 roku mówił, że odpowiedzialność za niego ponoszą nie tylko banki, ale też kredytobiorcy. Był również jednym z czterech ministrów w rządzie Davida Camerona, który nie poparł legalizacji małżeństw homoseksualnych, wstrzymując się od głosu.
Theresa May stworzyła nowe stanowisko - minister ds. Brexitu, który będzie odpowiedzialny za negocjacje z Unią Europejską w kwestii wyjścia Wielkiej Brytanii ze wspólnoty. Ministrem został 67-letni eurosceptyk David Davis. Dwukrotnie ubiegał się o przywództwo w Partii Konserwatywnej, w 2005 r. pokonał go David Cameron.
Ministrem spraw wewnętrznych została Amber Rudd, dotychczasowa minister ds. energetyki i zmian klimatu. W przeszłości była m.in. dziennikarką i rekruterką. Miała również swój epizod w produkcji słynnego filmu "Cztery wesela i pogrzeb" - brała udział w poszukiwaniu statystów do filmu. Według brytyjskich mediów, sama pojawiła się także na chwilę w jednej ze scen w kościele.