Władimir Putin polujący na tygrysy, Władimir Putin za sterami odrzutowca, Władimir Putin jeżdżący z nagim torsem na koniu - władze Kremla przyzwyczaiły nas już do spektakularnych nagrań i sesji zdjęciowych, które utrwalają wizerunek silnego władcy Rosji. Teraz do tej kolekcji, często ocierających się o groteskę PR-owych produkcji, dołącza kolejna: tym razem Putin swoją krzepę prezentuje na siłowni.
Sesję zdjęciową opublikowały służby prasowe Kremla. Na zdjęciach widać Władimira Putina oraz premiera Dmitrija Miedwiediewa, którzy wspólnie spędzają czas na siłowni w letniej willi prezydenta Boczarow Ruczaj, nieopodal Soczi.
Jak przystało na prawdziwych 'macho', panowie pokazani są podczas wykonywania licznych ćwiczeń.
Oczywiście podczas treningu był też czas na pogawędkę.
Nietrudno zauważyć, że fotoreporterzy eksponują przede wszystkim tężyznę fizyczną Putina.
Obaj politycy po treningu w siłowni zjedli wspólny posiłek, co również skwapliwie udokumentowali fotoreporterzy.
Jak wiadomo, po ćwiczeniach na siłowni koniecznie trzeba dostarczyć organizmowi białko, dlatego też prezydent Putin osobiście doglądał mięs, piekących się na grillu, które panowie zjedli później na śniadanie.
Boczarow Ruczaj to jedna z kilkunastu rezydencji Putina. W tej dwupiętrowej willi poza siłownią, jest też lądowisko dla śmigłowców i baseny, a przy brzegu znajduje się przystań dla jachtów.
Warto przypomnieć, że sesja z Boczarow Ruczaj to nie pierwszy tego typu projekt służb prasowych Kremla. W przeszłości dla celów propagandowych Putin był już wielokrotnie przedstawiany na zdjęciach i nagraniach jako prawdziwy twardziel.
Wśród licznych sesji prezydenta wyróżniają się m.in. polowanie na tygrysy, lot za sterami myśliwca, jazda konna (oczywiście z odsłoniętym torsem), czy słynna nauka nurkowania w Zatoce Tamańskiej na Morzu Azowskim.
Dlaczego zdjęcia nurkującego Putina były tak wyjątkowe? Bo choć prezydent stawiał dopiero pierwsze kroki w tym sporcie, już przy trzecim zejściu pod wodę udało mu się (oczywiście całkowicie przypadkowo) wydobyć z dna? starożytną grecką amforę.
Choć niektóre wizerunkowe zagrywki Kremla mogą wydawać się groteskowe, Rosjanom zdają się nie przeszkadzać - jak przypomina Reuters poparcie dla prezydenta jest w kraju bardzo wysokie. Wedle najnowszego sondażu zamówionego przez dziennik Wedomosti, 72 procent Rosjan deklaruje, że zagłosowałobby na Putina w wyborach prezydenckich.
Badania Centrum Lewady wskazują z kolei, że Putin najniższe poparcie społeczne miał w listopadzie 2013 roku - wynosiło ono 61 procent. Jednak w 2014 roku, po zaanagażowaniu Rosji w kryzys na Ukrainie, Rosjanie gremialnie opowiedzieli się za swoim przywódcą - wskaźniki poparcia poszybowały powyżej 80 proc.