Walczyli z hitlerowcami. Skromni radzieccy weterani II wojny światowej w przededniu moskiewskiej defilady na Dzień Zwycięstwa

Druga seria zdjęć przedstawia weteranów pozujących w historycznych miejscach i w mundurach z czasów II wojny światowej. Tym razem fotografom zależało na tym, żeby pokazać różne typy wojsk: lotnictwo, marynarkę wojenną, piechotę.

Na zdj. Witalij Rybałka. W czasie II wojny światowej Witalij Rybałka latał Yakiem 9, teraz pozuje na jego tle.

Biorący udział w przedsięwzięciu fotografowie podkreślali niezwykłą skromność weteranów - trudno było ich namówić na zdjęcia we wszystkich odznaczeniach, jakie zdobyli, i w miejscach podkreślających ich prestiż.

Na zdj. Walentin Barmin. Weteran pozuje w tzw. Parku Pamięci 28 Panfiłowców w Moskiwe. 88-letni dziś Barmin walczył w piechocie Armii Czerwonej. Był dowódcą wojsk medycznych na 2. i 3. froncie białoruskim.

Weterani będą w centrum uwagi również 9 maja, kiedy to w Moskwie z okazji Dnia Zwycięstwa odbędzie się wielka defilada wojskowa.

Na zdj. Walentin Barmin w mundurze, w czasach wojny i dziś.

W przedsięwzięciu brało udział 12 fotografów. Współpracowali z lokalnymi organizacjami weteranów, by dotrzeć do sowieckich bohaterów z 15 republik radzieckich.

Na zdj. Foma Kriuczkow w czasie II wojny światowej i dziś.

Bohaterami fotoreportażu są ludzie dziś 80- i 90-letni. Fotografowie musieli wziąć również pod uwagę ich podeszły wiek i ograniczenia z nim związane, m.in. samopoczucie i zdrowie fotografowanych.

Na zdj. Foma Kriuczkow, który ma dziś 92 lata. Na zdjęciu widzimy go pozującego na tle sowieckiego czołgu T-34. Kriuczkow jest emerytowanym pułkownikiem. Był mechanikiem i czołgistą, a następnie dowódcą szwadronu czołgów w Wołkowie, na 2. froncie bałtyckim i pod Leningradem.

Fotografowie starali się przekazać na zdjęciach wielki szacunek, jakim darzą weteranów za ich wojenne dokonania. Wielu żołnierzy nie chciało jednak opowiadać ze zbyt dużymi szczegółami o swoich doświadczeniach z czasów wojny.

Na zdj. Nikołaj Mielnikow dziś i w czasach służby wojskowej

9 maja w Moskwie odbędą się obchody Dnia Zwycięstwa, na które Władimir Putin zaprosił dostojników i głowy państw z całego świata. Przed prezydentem Rosji i jego zagranicznymi gośćmi przez Plac Czerwony przemaszeruje 16 tys. żołnierzy. Rosyjska armia zaprezentuje swój sprzęt: wozy pancerne, rakiety i czołgi. Wśród nich najnowszy super-czołg T-14 Armata.

Na zdj. Nikołaj Mielnikow, który był saperem i inżynierem wojskowym. 92-latek pozuje na tle Pomnika Jedenastu Saperów w Wołokołamsku niedaleko Moskwy. Mielnikow był młodszym sierżantem Armii Czerwonej. Brał udział w bitwie o Staliningrad i w wyzwalaniu Polski i Niemiec.

W Moskwie trwają ostatnie przygotowania do wielkiej parady, na której zostanie oficjalnie zaprezentowanych kilka nowych pojazdów wojskowych - m.in. superczołg T-14 Armata.

Na zdj. Borys Dawidow, były marynarz. Na zdjęciu 87-latek stoi obok sowieckiego okrętu BK-433, zbudowanego w 1942 r.

Na zdj. Borys Dawidow dziś i w czasach II wojny światowej. Podczas wojny Dawidow służył jako żołnierz marynarki wojennej na okręcie Floty Czarnomorskiej szukającym min.