Najlepsze galerie na Manhattanie. Najlepsze na świecie?

Jak odnaleźć się w gąszczu nowojorskich galerii, skoro tylko w Chelsea, która jest małym wycinkiem Manhattanu, ulokowało się więcej niż 400 sal wystawienniczych. Od mieszczących się w kilku budynkach megaprzestrzeni, do zupełnie małych i dusznych galeryjek. Pokazuje się w nich sztukę najnowszą i tą, która ma ambicje bycia na światowym topie. Oto dziesięć najlepszych, według Anety Glinkowskiej, naszej rodaczki, która jest współzałożycielką, dziennikarka i blogerką portalu New York Art Beat.

David Zwirner

Wspomniana dzielnica Chelsea, która rozciąga się na kilkunastu przecznicach potężnego Manhattanu, od połowy lat 90. gości coraz więcej galerii. Wyniosły się one z innej artystycznej mekki - SoHo. W Chelsea prym wiedzie galeria David Zwirner, jedna z najbardziej znanych w całym Nowym Jorku i nie tylko. Rozciąga się na przestrzeni kilku budynków, w których zaadaptowała ogromne pomieszczenie wystawiennicze. To właśnie tam możesz spotkać lokalnych hipsterów z nieodłączną puszką piwa w ręce. U Davida Zwirnera zobaczy można najczęściej minimalistyczną sztukę jaką prezentują choćby Donald Judd czy John McCracken. Znajdziecie tam też spory wybór współczesnej fotografii - od abstrakcji Thomasa Ruffa do zjawiskowych zdjęć Philipa-Lorci diCorcia.

Adres: 525 West 19th Street

Art in General

Wybierając się do tej galerii musisz liczyć się z zapachem sajgonek, kiedy już znajdziesz ją w zachodniej części Chinatown. Ta non-profit instytucja znana jest z pokazywania i promowania artystów z Europy Wschodniej. Galeria okupuje szóste piętro typowego dla tej części Manhattanu loftu oraz witrynę sklepu, który także służy jako część wystawiennicza. Jednak najlepsze kąski można zobaczyć kiedy jedziemy windą, w której  pokazywany jest wideo-art. Prezentowani w Art in General artyści penetrują świat polityki, kultury i ekologii; często są to projekty realizowane we współpracy z samą galerią.

Adres: 79 Walker Street

Fot. Rotatebot

New Museum of Contemporary Art

To muzeum można odwiedzić choćby dla samej architektury obiektu autorstwa Sejima + Nishizawa japońskich architektów z pracowni SANAA. Kiedy otwarto je w 2007 r. od razu stało się niezwykle popularnym miejscem na ulicy Bowery, która gości kilkanaście innych galerii. Znaleźć tam można prace ulubienicy Nowego Jorku malarki Elizabeth Peyton oraz instalacje Cory Arcangel i Ursa Fischera. Poza tym kuratorzy nie stronią od uznanych już na świecie artystów w rodzaju Jeffa Koonsa.

Adres: 235 Bowery

Fot. Magnus Manske

Sperone Westwater

Z NMOCA tylko dosłownie kilka kroków do innej znanej galerii Sperone Westwater Gallery. Mieści się ona w ośmiopiętrowym budynku projektu Normana Fostera, który okraszony jest sporych rozmiarów windą. Dzięki niej można szybko przemieszczać się między piętrami, którym przypisane są poszczególne wystawy. Można zatem zobaczyć na przykład na najwyżej położonym piętrze zobaczyć malarstwo epoki renesansu, by po chwili podziwiać metalowe reliefy Heinza Macka z lat 60. Choć właśnie sztuka lat 60. i 70. dominuje w przestrzenie galerii, to od czasu do czasu można natknąć się na coś innego.

Adres: 127 Elizabeth Street

Christopher Henry Gallery

Ta galeria mieści się w odnowionym budynku kościoła. Choć jej fasada jest śnieżnobiała, to na tle sąsiednich budynków robi raczej dziwne wrażenie. Może dlatego, że nad wejściem wciąż dominuje krzyż, a tablica informacyjna jak żywo przypomina tę na ogłoszenia parafialne. Wewnątrz znajdują się sale wystawowe rozmieszczone na dwóch piętrach połączonych windą. W ofercie sztuka nowoczesna i street-art, często o wiele mniej dostojny jak budynek. Oprócz tego jest też pomieszczenie, w którym można natknąć się na muzyczny performance czy nawet pokaz mody.

Adres: 257 Bowery

Fot. Christopher Henry Gallery

Storefront for Art and Architecture

Galeria mieści się u styku dzielnic Soho i Nolita. Nie jest to zbyt duże powierzchniowo miejsce, za to dobrze znane w środowisku architektów. W budynku odnowionym w latach 90. przez Stevena Holla i Vito Acconiego prezentowana jest głównie architektura. Jest to także przestrzeń dla dyskusji, książek i, od czasu do czasu, jednodniowych wydarzeń. Od 1982 r. galeria ta gościła setki architektów, designerów i artystów takich jak Peter Cook, Diller Scofidio, Dan Graham, Coop Himmelblau, Alfredo Jaar i Kiki Smith.

Adres: 97 Kenmare Street

Fot. Dogears

The Drawing Center

Jedna z galerii, która migrowała z SoHo, znana z bardzo kolorowej przeszłości. Dziś już bardziej dojrzała, koncentruje się na sztuce rysunku. Jedna z ostatnich wystaw, to na przykład rysunki Gerhard Richtera. Tutaj można też zapoznać się z innym odcieniem twórczości  artystów bardziej znanych z uprawiania malarstwa. Takich jak wspomniany Richter czy Leon Golub, ale też choćby performerów i konceptualistów w rodzaju Liama Gillicka i Matta Mullicana.

Adres: 35 Wooster Street

Fot. WTMuploader

The New York Earth Room

Tę galerię jest gospodarzem permanentnej wystawy autorstwa Waltera de Marii, który w większości wypełnił sale po prostu ziemią. Możemy obserwować jej życie i oddychać jej wilgotnym zapachem tylko przez jeden otwór w ścianie. Miejscem zarządza Dia Art Foundation znana ze wspomagania takich projektów sztuki współczesnej jak Robert Smithson's Spiral Jetty w Utah. Inną instalację Waltera de Marii The Broken Kilometer można zobaczyć dwa budynki przy 393 West Broadway.

Adres: 141 Wooster Street

Fot. DIA Art Fundation

Greene Naftali

Kolejne miejsce, które trudno w Chelsea znaleźć. Po pierwsze dlatego, że mieści się wyższych kondygnacjach, a także dlatego, że z jej strony internetowej niewiele się można dowiedzieć. Kiedy już dojedziemy windą i miniemy długi wąski korytarz, możemy skierować się do trzech dużych pomieszczeń. Greene Naftali kocha po prostu instalacje i performaance. Paul Chan, który lubi używać światło i ruchome obrazy, zamienił galerię pokojów z projekcją.

Adres: 508 West 26th Street

L&M Arts

Na Upper East Side niedaleko Metropolitan, Guggenheim and Whitney i setek innych galerii, L&M pokazuje sztukę z wysokiej półki. Zobaczyć tu można prace Pablo Picassa i Damiena Hirsta. Niedawna wystawa Davida Hammonsa, to ogromne abstrakcyjne płótna, potraktowane przez plastikowe konstrukcje i kawałki mebli. Nietypowo dla Nowego Jorku galeria nie ma nic wspólnego z postindustrialnymi przestrzeniami. Mieści się na dwóch piętrach typowo mieszczańskiego budynku.

Fot. Elizabeth Bernstein

Adres: 45 East 78th Street

Więcej o: