Dane o nietrzeźwych kierowcach wzięliśmy z akcji ''trzeźwy poranek'', które policja w całej Polsce przeprowadza od kilku lat. Porównaliśmy liczbę przebadanych kierowców z liczbą ujawnionych nietrzeźwych. ''Trzeźwy poranek'' wybraliśmy dlatego, że policjanci wtedy badają trzeźwość nie tych, którzy popełnili wykroczenie, ale wszystkich. Wiemy, że nie jest to naukowe podejście do tematu, ale daje jakieś pojęcie o ilości nietrzeźwych za kierownicą. Niestety statystyk porównujących liczbę przebadanych, do liczby ujawnionych nietrzeźwych, KGP nie prowadzi.
Podliczyliśmy 20 akcji ''trzeźwy poranek'' z terenu działania Komendy Stołecznej Policji. W sumie przebadano w nich 6584 kierowców. Wykryto 36 pijanych lub po spożyciu. Wynika z tego, że około 0,5% nie powinno wsiąść za kierownicę. To sporo, ale jeszcze nie tragicznie.
Podobne podsumowanie zrobiliśmy dla Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Tam w 12 porannych akcjach przebadano aż 11210 kierowców. Nietrzeźwych - 78. Dzielimy, wychodzi około 0,7%.
Ostatnią dużą akcję badania trzeźwości podkarpacka policja przeprowadziła we wtorek rano, po świętach. Skontrolowanych zostało 6009 kierowców. Ujawniono 61 kierujących pijanych, lub po spożyciu. Daje to jeden procent, czyli co setny kierowca był pod wpływem.
Ale podkarpackim policjantom szczególnie w pamięć wryło się badanie przeprowadzone 16 sierpnia zeszłego roku. Na 2623 przebadanych u 82 wykryto alkohol. To daje już trzy procent ''niedysponowanych'' kierujących. Czyli prawie, co trzydziesty mijany przez nas kierowca, jeszcze nie wytrzeźwiał.
W sondzie serwisu Policyjni.pl zapytaliśmy czytelników kiedy policja badała ich trzeźwość. Aż 60% respondentów odpowiedziała, że nigdy nie sprawdzano ich trzeźwości.
Zagłosować możesz TUTAJ>>>
To świadczy o tym, że aby rzeczywiście wyeliminować pijanych kierowców, kontroli powinno być dużo więcej.