Zdjęcie wahadłowca Discovery chwilę po połączeniu się z Międzynarodową Stacją Kosmiczną. W tle Ziemia.
Dokowanie wymaga gigantycznej precyzji. Na zdjęciu widok z kamery umieszczonej na ramieniu stacji kosmicznej na sekundy przed połączeniem z Discovery.
Prom Discovery dostarczył na ISS zapasy żywności i części zamienne. Na zdjęciu wahadłowiec zbliża się do stacji kosmicznej
Przed cumowaniem kamery dokładnie obejrzały prom Discovery z każdej strony w poszukiwaniu ewentualnych uszkodzeń powłoki termicznej. W 2003 roku podczas startu promu Columbia od zewnętrznego zbiornika paliwa oderwały się kawałki pianki izolacyjnej, które uszkodziły powłokę termiczną wahadłowca. Spowodowało to jego rozpadnięcie się podczas wchodzenia do atmosfery przed lądowaniem. Zginęło wówczas siedmiu astronautów.
Nicole Stott to jedna z sześciorga astronautów na pokładzie ostatniej misji Discovery. Na zdjęciu podczas przygotowań do cumowania promu.
Wahadłowiec Discovery miał początkowo wystartować w ostatnia misję 1 listopada 2010 roku, ale nie pozwolił na to wyciek ze zbiornika paliwa. Awarię naprawiono. W ostatniej chwili nastąpił jeszcze drobny defekt komputera, ale udało się go usunąć. W kwietniu na orbitę poleci jeszcze Endeavour, a w czerwcu Atlantis. Będzie to ostatni lot amerykańskiego promu w historii.