12 września 2009 r. na koncercie w Zielonej Górze, raper Peja wzywał do pobicia chłopaka pod sceną. Na filmiku, który dostaliśmy na Alert 24 widać jak wkurzony Peja krzyczy do człowieka pod sceną: - Ty, kur.., pedale, jak ja rapowałem ty dziwko, to tyś nie wiedział kur... jak się masz wysr... kur... Potem Peja wpadł w szał. Zaczął krzyczeć do mikrofonu - Wiecie co robić, wiecie co z nim zrobić? Rozjeb... w chu... Sąd Rejonowy w Zielonej Górze uznał go za winnego i kazał mu zapłacić ok. 17 tys. zł. grzywny, nawiązki i kosztów sądowych.
Wokalista Lady Pank, Janusz Panasewicz musiał zapłacić 13 tysięcy złotych za rzut butelką w publiczność. Trafił w oko 24-letnią Monikę K. Doszło do tego na koncercie zespołu w Pruszczu Gdańskim w czerwcu 2007 roku. Pijany Panasewicz (miał ok. 2 promili) był zdenerwowany - twierdzi, że z równowagi wyprowadziło go źle działające nagłośnienie - i miotał się po scenie. Pod koniec przeboju "Vademecum Skauta" złapał 1,5-litrową plastikową butelkę z wodą mineralną i z całej siły cisnął w publiczność. Trafiona w głowę kobieta przewróciła się, ale poza siniakiem szczęśliwie nie doznała innych obrażeń.
Andrzej Żuromski ?Żurom?, raper z Warszawy, został skazany na trzy lata więzienia za handel narkotykami. Według sądu w Kielcach zajmował się hurtową dostawą narkotyków dla kieleckich handlarzy. Miał sprzedać 10 kg marihuany i 3 kg amfetaminy. Dowodem były zeznania kieleckiego dilera Arkadiusza T., ps. "Jezus", który poszedł na współpracę z organami ścigania. Proces toczył się dwukrotnie. W pierwszym ?Żurom? został skazany na pięć lat więzienia. Po apelacji dostał trzy lata.
W październiku 2009 roku aktor znany między innymi z telewizyjnego serialu ''Klan'' spowodował wypadek w podwarszawskim Żabieńcu. Kompletnie pijany nie zdążył wyhamować i wjechał w tył jadącego przed nim samochodu. Ten uderzył w wyjeżdżający na szosę trzeci samochód. Jedna osoba została ranna. Tomasz Stockinger uciekł z miejsca wypadku. Policja złapała go dopiero w Górze Kalwarii. W organizmie miał 2,3 promila alkoholu.
Została skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Musiał też zapłacić grzywnę w wysokości 10 tys. zł
Popularny, wręcz kultowy, aktor Bohdan Ł. wpadł w 2006 w Nowy Rok. Policjanci zatrzymali go, bo jechał mitsubishi z wyłączonymi światłami. Poczuli alkohol. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,7 promila alkoholu. Aktor został skazany na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu i zakaz prowadzenia samochodu przez rok.
Aktor grał między innymi w filmach ''Kariera Nikodema Dyzmy'', ''Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ Króla Kasiarzy'', ''Poszukiwany poszukiwana'', a ostatnio ''Wojna żeńsko-męska''.
Zbigniew B. to jeden z bardziej znanych polskich aktorów. W 2006 roku załatwił sobie prawo jazdy kategorii B i E dzięki znajomościom w w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Suwałkach. Sprawa ciągnęła się latami. Rozpatrywał ją nawet Sąd Najwyższy. Ostatecznie aktor został skazany w 2010 roku na karę grzywny 6 tys. zł za wyłudzenie zaświadczenia o odbyciu kursu na prawo jazdy.
Zbigniew B. grał w serialach: ''Graczykowie'', ''Święta wojna''. zagrał w filmach: ''Przepraszam, czy tu biją?'', ''Miś'', ''Człowiek z żelaza'' oraz ''Dzień świra'' i ''Wszyscy jesteśmy Chrystusami''.
Tomasza M., aktora grającego w serialach ''M jak Miłość'', ''Na Wspólnej'', ''Plebania'' i ''Kryminalni'' zatrzymano w 2007 roku. Policjanci znaleźli w jego komputerze filmy zawierające treści pornograficzne z udziałem małoletnich oraz zwierząt. Aktor przesiedział dziewięć miesięcy w areszcie. Wyszedł za kaucją. Jego proces ruszył w 2009 roku.
Ponad kilogram marihuany i haszyszu znaleźli policjanci w mieszkaniu przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Właściciel mieszkania, kompozytor Włodzimierz S. akurat porcjował narkotyki. W czasie nalotu policji do lokalu przyszedł Paweł N. basista T.Love. Został zatrzymany, ale po przesłuchaniu, w środę, wyszedł na wolność.
Policja miała sygnał, że w mieszkaniu przy Marszałkowskiej można kupić narkotyki. Mundurowi obserwowali przez jakiś czas mieszkanie i w końcu zdecydowali, żeby wejść do środka. Zastali tam właściciela mieszkania kompozytora, 52-letniego Włodzimierza S. porcjującego narkotyki. Kilka minut później do mieszkania przyszedł 41-letni Paweł N. Też został zatrzymany.
Więcej o zatrzymaniu basisty>>
Chciała wystąpić w słynnym programie. Wysłała do telewizji wideo, na którym torturuje synka >> Szokujące seksualne zabawy gimnazjalistów - modne już nie tylko "Słoneczko" >>
Przyszli w nocy, zabili wszystkich - historia morderstwa w domu Polańskiego >>